Kacapy: deficyt budżetowy, ropa i możliwe scenariusze.

19
Kolejny materiał od Good Times Bad Times Polska, z ciekawostkami takim jak że w styczniu deficyt kacapów wyniósł 60% tego co zaplanowano na cały 2023 rok.

Od siebie dodam że jakiś czas temu grupa G7 przesunęła spotkanie na którym omówią nowy limit cenowy na kacapską ropę z planowanego lutego na marzec. Wytłumaczeniem tego przesunięcia jest potrzeba oceny skutków embarga na kacapskie produkty ropopochodne które weszło na początku lutego. Przypomnę że w grudniu zapisano że nowy limit cenowy powinien być przynajmniej o 5% niższy niż średnia cena rynkowa kacapskiej ropy za ostatni okres.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Można mieć ropę, być dyktaturą i mieć święty spokój od USA? Można!

10
Gwinea Równikowa, bo o niej mowa. Nieduże, bo wielkości województwa wielkopolskiego państwo poza bliskością równika, gorylami i dostępem do morza ma też ogromne złoża ropy naftowej. 
Można mieć ropę, być dyktaturą i mieć święty spokój od USA? Można!
Formalnie jest to demokratyczna republika, ale tak się dziwnie składa, że od 1979 roku do dziś rządzi tam Teodoro Obiang Nguema Mbasogo, posiada on ogromną władzę, do tego pielęgnuje kult jednostki, łamie prawa człowieka, a żyje sobie na tej wysepce ze stolicą Malabo. Kontynentalna część to typowa afrykańska bieda. Pytanie gdzie wady... tzn czemu USA nie idzie walczyć o wolność i demokrację? 
Można mieć ropę, być dyktaturą i mieć święty spokój od USA? Można!
A dodam też ciekawostkę: armia Gwinei Równikowej jest taka, że nasz rodzimy WOT by im dojebał, kilka liczb: 
- 2500 osób, z czego 1400 żołnierzy, 
- chujowe wyszkolenie, 
- radziecki sprzęt jeżeli chodzi o wozy pancerne, 
- 1 fregata, helikoptery i samoloty w łącznej liczbie 7. 

No więc w ogóle siedzą na górze złota, mają chujową armię i jeszcze dają masę pretekstów, o co więc kaman?
Ano o to, że nasz czarny koleżka ma dobrą sztamę z USA i Europą: poniżej sweet focie m.in. z państwem Obamą, a na drugi Condoleezza Rice. 
Można mieć ropę, być dyktaturą i mieć święty spokój od USA? Można!
Można mieć ropę, być dyktaturą i mieć święty spokój od USA? Można!
I tutaj lakoniczna notka z Wikipedii skąd te dobre relacje
 "Relacje między krajami uległy poprawie po 2001 i dojściu do władzy prezydenta George’a W. Busha. Państwa podjęły wówczas współpracę w dziedzinie gospodarczej i wojskowej. USA na początku XXI w. stały się największym inwestorem w Gwinei Równikowej, dokonując inwestycji głównie w sektorze naftowym
Mają też bardzo dobre relacje z Hiszpanią czy Brazylią, nie przeszkadza to nawet robić interesów z ChRL. Warto też dodać, że obok interesów biznesowych mają też wsparcie militarne zaprzyjaźnionych krajów, wspólne ćwiczenia itd. Poniżej wspólne ćwiczenia z armią USA
Można mieć ropę, być dyktaturą i mieć święty spokój od USA? Można!
Tak więc można być dyktatorem co śpi na ropie i ma w dupie swoich obywateli. Trzeba po prostu podzielić się nieco z tą ropą. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14345002174377