Samotna matka 4 dzieci (przyjmijmy 3 dzieci w wieku 5-18 i jeden bąbel 12-36 msc):

1. Zasiłek rodzinny oraz dodatki do zasiłku rodzinnego.
Kwota samego zasiłku to w sumie (3x124 zł + 1x95 zł) 467 zł
- Dodatek z tytułu samotnego wychowywania dziecka (bierze max czyli 386 zł)
- Dodatek z tytułu wychowywania dziecka w rodzinie wielodzietnej (3 i 4 dziecko w sumie 180 zł)
- Dodatek z tytułu rozpoczęcia roku szkolnego (nie wliczam, bo jednorazowe)
Jeśli dobrze kombinuje (a z postu wynika, że tak), to dodatkowo:
- Dodatek z tytułu podjęcia przez dziecko nauki w szkole poza miejscem zamieszkania (113 zł x przyjmijmy 2 dzieci) 226 zł

2. 500+ (x4 = 2000 zł)

3. Rodzinny kapitał opiekuńczy (1 dziecko się "łapie”) 1000 zł

4. Pieniądze z funduszu alimentacyjnego (4x 500zł) w sumie 2000 zł

5. Zasiłek dla osoby bezrobotnej 1024 zł

6. Zasiłek stały z MOPS 719 (liczę max, bo matka samotnie wych. 4 dzieci bez dochodu) 719 zł

Nie chcę tu dywagować, że można jeszcze dostać kasę z tego czy innego źródła, no i zupełnie wykluczam wszelkiego rodzaju fundacje czy ośrodki pomocy „przy-parafialne`”. Nie liczę również zasiłków celowych, i innych refundacji itp. Nie liczę mieszkania komunalnego. Po prostu świadczenia stałe, aż do uzyskania 18/24 lat przez w/w pociechy.

Sumka jaka się zbiera z samych w/w to 8002 zł do ręki.

Czyli w/w osoba żeby tyle dostać pracując na umowie o pracę, musiała by zarabiać 12 500 brutto. Kurtyna.