Mam 36 lat i skompletowałem wszystkie zestawy LEGO które dostałem od urodzenia, od swoich rodziców.
Przez lata klocki z zestawów poginęły, pudełka zostały dawno wyrzucone, a instrukcje podarte. Wiec postanowiłem odtworzyć swoją kolekcję.
Kocham swoich rodziców i jestem im bardzo wdzięczny za to co miałem za dzieciaka. Mama wtedy była wychowawczynią w przedszkolu, Tata szeregowym robotnikiem w fabryce, a musicie wiedzieć że wtedy, klocki LEGO to nie były tanie rzeczy.
Aktualnie mam już wszystkie, z pudełkami i instrukcjami, w stanie idealnym, otwarte.
Na nówki, nigdy nieotwierane nie było mnie stać.
Chciałem się komuś pochwalić, a jeśli chodzi o społeczność, to JBZD jest dla mnie najważniejsze, więc padło na Was.