"Krytyka" Krabów - o co chodzi. Marek Meissner
2

24
Fakt, umyślnie czy nieumyślnie źle przetłumaczony raport w sprawie Krabów dolał oliwy do ognia, ale nie oszukujmy się - problem jest. Ogródkami wygłaszane opinie o Krabach jako "zapóźnionych technologicznie w stosunku armatohaubic zachodnich", "nieodpornych na rosyjskie przeciwdziałania, zwłaszcza na drony" i "topornych" wygłaszają ludzie spoza frontu: wojskowi, politycy i tzw. eksperci. Potwierdzeniem ma być stosunek strat do dostarczonych. Tyle że na froncie budzą one złość i ironiczny śmiech. Prawda jest taka, że Kraby "wojują" stale. Że naprawiane są często w polu. Że niestety często padają ofiarą niefrasobliwości lub NIEDOSTATECZNEGO wyszkolenia ukraińskich artylerzystów (pociski luzem obok armatohaubicy, przeładunek amunicji kilkugodzinny w polu, brak choćby siatek przeciwlancetowych, wyłączanie systemów ppoż i to nagminne). Stąd i ze zużycia "aż do zajeżdżenia" biorą się straty. Podobnie zresztą jest z M109 wszystkich wersji, tu po prostu idzie intensywne użycie, ale o nich jest głucho, choć tu są prawdziwe problemy wynikające z tego, że te armatohaubice przyszły po remoncie ale nieraz mocno zużyte. Ale darowanej haubicy nie zagląda się w lufę, jak mówi stare artyleryjskie przysłowie. AS90 jest mało, kompletnie się nie sprawdziły, przyszły na front już w nie najlepszym stanie, są dość skomplikowane i awaryjne. I właśnie stan "stodziewiątek" i innych darowanych, i to że część jest w przede dniu śmierci nie technicznej ale rzeczywistej z zajeżdżenia na froncie jest przyczyną dla której Ukraińcy rozglądają się za tureckimi Firtinami.
Teraz co do Pzh2000. Nikt nie przeczy, że to dobre haubice i rzeczywiście poziom ochrony przed dronami jest wyższy niż w innych, także i w Krabie. ALE... są delikatne, zwłaszcza elektronika, SKO po każdym dłuższym marszu trzeba kalibrować na nowo. Podobnie system czujników. Zespół napędowy nie lubi długich przemarszów. Wymaga wysokiej kultury technicznej i starannej obsługi, bardzo dobrze wyszkolonej. W efekcie awarie są częste. Słowem, jak powiedział mi pewien oficer z Ukrainy "Mercedesem pola nie zaorzesz" a do orania właśnie te armatohaubice są potrzebne. Co do kontraktu na 100 PzH2000 to jest w tej sprawie wstydliwa cisza - możliwości produkcyjne Niemców są zbyt małe, zresztą nie bardzo wiadomo, kto za te haubice zapłaci. To obecnie najdroższy produkt w tej klasie na rynku i gdyby Ukraina miała kupować je całkowicie z własnych funduszy to po prostu nie byłoby jej na to stać.

Skąd więc te wszystkie problemy? Polityka a la pan premier Ukrainy. Lobbying, chęć wysadzenia z siodła konkurencji czemu pomaga nasza obsesja tajności. Czekam teraz na opinie zakulisowe o Firtinach jak się na froncie pojawią i stawiam funty przeciw orzechom że dla niektórych wojskowych i ekspertów też będą złe. I to bardzo złe.
samobieżna armatohaubica AHS Krab
"Krytyka" Krabów - o co chodzi. Marek Meissner
samobieżna armatohaubica PzH2000
"Krytyka" Krabów - o co chodzi. Marek Meissner
samobieżna armatohaubica M109
"Krytyka" Krabów - o co chodzi. Marek Meissner
samobieżna armatohaubica AS90
"Krytyka" Krabów - o co chodzi. Marek Meissner
samobieżna armatohaubica Firtina
"Krytyka" Krabów - o co chodzi. Marek Meissner
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1000
1000
400
100
+75

Ciekawostka z shortsów YT

4
00:00
00:00
Download
1000
1000
400
100
+36

Chłopcy na wycieczce po Afryce
1

1
00:00
00:00
Download
1000
1000
400
100
+41

Pracująca arta + nowe info o Ekansie
2 2

15
1. 🔥 Ukr artyleria demilitaryzuje pozycje orków
00:00
00:00
Download
2. 🤡🔨⬛ Dzięki naszej pomocy Ekans13 nareszcie spełnił swoje marzenia i dołączył do "społeczności najemników" Wagnera ;)
Pracująca arta + nowe info o Ekansie
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1000
1000
400
100
+84
0.11875319480896