Disclaimer: 95% rzeczy, które wrzucam, klecę sam, i o ile tutaj wrzucam je z przyjemnością, to jest to trochę przekonywanie przekonanych.
Dlatego staram się ewangelizować w innych miejscach. Jest ich coraz mniej.
Biorąc pod uwagę postęp zjawiska cenzury w necie, rozwój totalitaryzmu, podejrzewam, że wkrótce i jbzd może zabraknąć. Cieszmy się chwilą.