Gdyby kogoś interesował największy zegarek na świecie..

17
Przedstawiam wam Makkah Royal Clock Tower
Zegar w Mekce ma imponującą średnicę wynoszącą 43 metry, a jego tarcza jest oświetlona około 2 milionami diod LED, co sprawia, że jest to oszałamiający element widoczny z całego miasta.

Zegar w Mekce to nie tylko największy zegar na świecie pod względem średnicy, ale także znajduje się na wysokości ponad 400 metrów nad poziomem gruntu, co pozwala zobaczyć go z odległości ponad ośmiu kilometrów we wszystkich dzielnicach Mekki.

Cztery tarcze zegara zaprojektowane są w stylu islamskiej architektury, przy czym przednia i tylna fasada mają wymiary 43 na 43 metry, a boczne fasady są nieco mniejsze, mierzą 43 na 39 metrów.

Na szczycie zegara widnieje największy na świecie napis "takbir" (fraza "Allahu Akbar"), gdzie litera "A" w słowie "Allah" ma ponad 23 metry długości.

Półksiężyc na szczycie konstrukcji ma średnicę 23 metrów, co czyni go największym półksiężycem, jaki kiedykolwiek zbudowano. Dodatkowo, nad bocznymi fasadami zegara znajdują się wyryte dwa islamskie świadectwa wiary ("Nie ma boga oprócz Allaha, a Muhammad jest jego prorokiem
Gdyby kogoś interesował największy zegarek na świecie..
Gdyby kogoś interesował największy zegarek na świecie..
Gdyby kogoś interesował największy zegarek na świecie..
Ten zegarek w Mekce to prawdziwy gigant – taki, że nawet King Kong musiałby na palce stawać, żeby go zobaczyć! Kosztował ponoć tyle, że nawet Sknerus McKwacz dwa razy pomyślałby, zanim wyciągnął swoją złotą monetę. Szacuje się, że ta impreza z zegarem kosztowała około 15 miliardów dolarów – czyli mniej więcej tyle, co cała fabryka zegarków w Szwajcarii przez sto lat! A przy okazji, to tak drogi zegarek, że można by za niego kupić całą flotę odrzutowców, a wciąż zostałoby na kilka Ferrari... ale kto by tam chciał Ferrari, skoro można mieć zegarek, który widzi cała Mekka?
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Rzyg

10
W latach 60-tych i 70-tych panował w USA trend zwiazany z tworzeniem wyrobów z półprzezroczystej żywicy, w której zalewano muszelki, kamyczki i inne małe przedmioty, tworząc charakterystyczne, estetyczne - zdałoby się, na tamten czas - ozdoby. Nikt jednak chyba nie przewidział, że po kilkudziesięciu latach przedmioty te z estetyką nie będą miały nic wspólnego, sprawaiajac raczej wrażenie abominacyjnego paskudztwa. Nie bez powodu w 2018 roku zegary tworzone w ww. sposób dorobiły się łatki "vomit clocks". 
Rzygozegry do dziś można kupić na różnych aukcjach. Ba! Są nawet kolekcje i kolekcjonerzy tych osobliwych dziwactw.  
Rzyg
Rzyg
Rzyg
Rzyg
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14002299308777