Tony Weeks po walce Badou Jacka z Marcusem Brownem. Kultowe zdanie "nie można grać w boks" jest bardzo prawdziwe. Siatkarz czy koszykarze biorący udział w zawodach mają świadomość, że tylko czynniki od nich niezależne (atak serca itp) mogą odebrać im na parkiecie życie. To się zdarza na zawodowym poziomie raz na kilkanaście lat. W boksie każda walka, każdy przyjęty cios to ogromne ryzyko. Wchodzisz jako niszczyciel, mistrz świata, a kilkadziesiąt minut później lądujesz pod respiratorem jako praktycznie wrak człowieka.