Dzdowe zainteresowania cz. II. Holownik portowy Imara

12
Kilku osobom temat się spodobał, więc zgodnie z obietnicą wrzucam zdjęcia drugiej jednostki, którą posiadam.

Imara to jednostka zbudowana i zwodowana w 1931 roku przez Fleming & Ferguson z Paisley. Oryginalnie silniki parowe napędzały dwie śruby - firma Caldercraft dała możliwość zakupu modelu w dwóch wersjach - z jedną oraz dwoma śrubami. Jednostka służyła jako holownik portowy do roku 1960, kiedy uległa awarii - w tym okresie użytkowanie silników parowych było nieefektywne, więc holownik został zezłomowany.

W posiadanie Imary wszedłem przypadkiem, natrafiłem na nią na Olx jako wyprzedaż modelarni AA. Model udało się odkupić za 10% nominalnej wartości ale jego stan był conajmniej zły. Mnóstwo elementów było zniszczonych, sporo zagubionych, kadłub przeciekał ale udało mi się doprowadzić model do stanu używalności - uzupełniłem z grubsza olinowanie, kadłub od środka wzmocniłem włóknem szklanym, poskładałem elektrykę "do kupy" w wyniku czego Imara ma w pełni działające oświetlenie pozycyjne. Przede mną jeszcze masa pracy z projektowaniem brakujących elementów i poprawki malarskie; dzisiaj może uda się sprawdzić na wodzie działanie wytwornicy dymu.
Dzdowe zainteresowania cz. II. Holownik portowy Imara
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Auto robi wruuuuum

5

Jak tam dzidowe dzieci, dalej bawią się samochodzikami?
Sam wróciłem do hobby z dzieciństwa i już zbieram na model, bo ta zabawka, już mi nie wystarcza.

Jak namówić stara

16

Nie marudzi o nic co tylko chce. Konsole , pc, silka w domu...o nic nie marudziła. Ale na to nie daje rady, zaden argument nie działa... Nawet że z młodym będę więcej czasu spędzal... No ni chuja... Jakieś pomysły? Help

0.15455508232117