Warunki więzienne a zdjęcia

5
Szanowni,
Od czasu do czasu wrzuca tutaj ktoś zdjęcia z aresztów z różnych stron świata, głownie ze Skandynawii. Pod nimi pojawiają się pełne oburzenia komentarze, dotyczące ich nazbyt wysokiego standardu. Dlatego też chciałem wrzucić parę fotek z naszego podwórka i to jeszcze z lat międzywojennych.
Warunki więzienne a zdjęcia
Powyższe zdjęcie zostało zrobione w 1933 roku i nie przedstawia wypoczywających kuracjuszy jakieś sanatorium ale osadzonych w więzieniu św. Michała w Krakowie.
Tutaj osadzone w Więzieniu w Tarnowie na Konarskiego:
Warunki więzienne a zdjęcia
A tak prezentowała się jedna z cel w tarnowskim więzieniu w chwili jego otwarcia w 1927 roku:
Warunki więzienne a zdjęcia
Jak to jednak miało się do rzeczywistości? Nijak, warunki w zakładach karnych II RP były nie były przyjemne, państwo było biednie i dość surowe. Dla przykładu Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 20 czerwca 1931 r. w sprawie regulaminu więziennego ustala że od listopada do marca temperatura w celach nie mogła spadać poniżej 14 stopni Celsjusza a wilgotność powietrza nie mogła przekroczyć 75 proc, a wymienia bielizny mogła odbywać się raz w tygodniu. Średnio luksusowe warunki jak dla mnie.
Jeśli chodzi o odbiór społeczny sytuacji w w polskich więzieniach można spojrzeć np. na reportaż Mikołaja Mironowicza dotyczący więzienia w Barnowiczach (Wiadomości Literackie. 1933, nr 4 (19 I) = nr 475; dostępny jest w Internecie). Słowem warunki były złe, cele zawszone, wymiana bielizny odbywała się raz na dwa tygodnie a stosunek władz do osadzonych życzliwy nie był.
Dlaczego więc na zdjęciach jest tak fajnie? Po pierwsze to władze więzienia decydują czy, kto i kiedy może zrobić tam zdjęcie, więc wszystko na nich wygląda zawsze schludnie i regulaminowo. Pamiętajmy też że zakład w Tarnowie był budynkiem nowych, dlatego też wyglądał w chwili wykonywania zdjęć czysto i nowocześnie. Myślę że z tymi zdjęciami więzień ze Skandynawii jest podobnie.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.13738203048706