Dobra, przychodzę do was z taką prośbą. Trwa zbiórka na leczenie Frania, syna żołnierza Wojska Polskiego - Macieja Karasia. Franio jest chory na SMA, rdzeniowy zanik mięśni. Leczenie jest cholernie drogie i kosztuje ponad 10 milionów złotych (jebana big pharma). Do uzbierania tej kwoty brakuje jeszcze niemal 7 milionów. Zbiórka przez wiele miesięcy szła w ślimaczym tempie, ostatnio trochę przyspieszyła, ale wciąż stanowczo za mało. Został miesiąc, Franek jest na granicy limitu masy ciała, w której można podać lek. Prosiłbym by każdy postarał się wpłacić coś na zbiórkę i ją udostępnił. Sytuacja jest chujowa, ale nie jest bez wyjścia. Maciej służy w wojsku 13 lat, by bronić ojczyzny i nieść pomoc nam wszystkim. Teraz musi ratować własnego syna i to my musimy mu pomóc. Nie zostawiajmy swoich w potrzebie.
https://www.siepomaga.pl/franek