Zwyczaje dzikusów
1

11
Obok Azteków istniało plemię znane jako Culhua.

Historia głosi, że w XIV wieku Aztekowie zwrócili się do wodza Culhua z prośbą, aby oddał im swoją córkę za żonę Huitzilopochtliego, ich patrona, i traktowali ją jako swoją „władczynię”.

Wódz uznał to za dobry pomysł, ponieważ oba plemiona utrzymywały przyjazne stosunki, więc wysłał im swoją córkę.

Nie wiedział jednak, że zostanie „żoną” tego boga oznaczało, iż zostanie złożona w ofierze, jej skóra zostanie obdarta, a kapłan przywdzieje ją.

Gdy wódz przybył na uroczystości, rozpoznał, że kapłan nosi skórę jego córki. Wtedy Culhua chwycili za broń i przepędzili Azteków.
Zwyczaje dzikusów
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1000
1000
400
100
+60

Raz w kakao to nie gej.
3 1 4

12
Raz w kakao to nie gej.
Omnomnomnom, jakie dobre te serduszka takie świeże i opiekane w słońcu. Omnomnomnom


YYyyyyyyyyyyyyy to znaczy... Yyyy ten...

Zastanawialiście się kiedyś czy Aztekowie pili kakao?
Nie?
Otóż powiem wam, że nie pili.
Raz w kakao to nie gej.
Ale potrafili, je robić. Tak samo jak czekoladę. Nie znali mleka, więc robili je, jak ja płatki - na wodzie.
Raz w kakao to nie gej.
Otóż nie dokońca, nie bo potrafili je słodzić miodem, doprawiać wanilią itp... I bardzo je lubili. A szczególnie rzadkii to kakowiec w Ameryce południowej nie jest.












To co Oni? Pojebani jacyś?
Raz w kakao to nie gej.
Otóż nie, kakao stanowiło napój wyższych klas i to pity rzadko, jedynie w czasie świąt i jakichś ważniejszych uczt na dworze władcy.

Ale dlaczego? 


Otóż trzeba troche pracy by obłuskać ziarno kakao z całego tego owocu i pancerzyka, a potem zmielić na proszek. No i po co to robić?


No jak to po co? Coś Ty, Autorze pojebany? Żeby się napić.

Ja bym złotówek nie wypijał.
Raz w kakao to nie gej.
Albowiem nie, a nawet tak! Ziarna kakao były używane przez Azteków jako pieniądze! Czy chciałbyś sobie zjeść grubą kapuste, sałate, szmal, money w kapuśniaku? (Swoją drogą nazwa sałata na pieniądze, nie ma wiele wspólnego z rośliną sałata).

Raz w kakao to nie gej.
Kakałko pili więc, tylko Cesarz i jego przydupasi, a reszta co najwyżej od święta i tylko tych bogatszych. Ziaren kakaowca używano też jako lekarstwa, można je było nie tylko pić, ale i jeść (dość gorzkie), albo wsadzać sobie (ciężko wchodzi, bo ma troche ostre brzegi), albo pić jako kakao w celach leczniczych.




To chyba tyle, zapraszam nie wiem kiedy, buziaczki i soczyste Wypierdalam! 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1000
1000
400
100
+43
0.14721894264221