Dzidki pytanko, drogowe

37
Siema dzidowa brać, pytanie, może ktoś coś wie, otóż:

Sytuacja na skrzyżowaniu z kamerami do łapania na czerwonym świetle, jedna kamera patrzy na kierowcę z przodu by kawałek z 10m dalej druga kamera mogła   zrobić zdjęcie tyły samochodu,

Otóż znajomy jechał i zapaliło mu się żółte chwilę się zagapił i zaczął hamować chwilę później, także finalnie wyszło tak że zatrzymał się na środku skrzyżowania już na czerwonym świetle, i cofnął z powrotem za linię, także jeśli go jakaś kamera złapała to tylko ta pierwsza, także pytanie czy może być jakiś mandat z tego?  
Sory za taki słowny bełkot ciężko to wytłumaczyć,
Pozdro i wypierdalam
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.1471381187439