Na wstępie zaznaczę, że nie zamierzam tutaj iść w słuszność czy niesłuszność głosowania na samą Konfę, jej program etc. A skupiam się tu wyłącznie na politycznym PR Mentzena. 

Wrzutki na TikTok było całkiem świeże i ciekawe na początku, zaskoczyło formą, w miarę celnymi one-linerami itp. Mieliśmy memy, piwo z Mentzenem itd. 
Jednak od jakiegoś czasu to tylko "kupuje" już zdecydowanych i gorliwych zwolenników Konfy, a konkretniej Mentzena. 
Zamiast iść w infantylizację przekazu i celować głównie w 18-24 jednak warto powalczyć o głosy osób w przedziale 30-45, z klasy średniej.

Pozytywnym przykładem jest stworzenie projektu ustawy i wrzucenie go do GitHuba. Nawet jeżeli SM ma tak naprawdę w dupie zdanie innych to jednak tutaj pokazał "to nasza robocza wersja, wiemy że możemy popelnić jakieś błędy i usterki, im więcej osób to przewertuje tym będziemy mogli walczyć o lepsze prawo dla nas wszystkich" i to było naprawdę ok, otwarci na krytykę, do dyskusji etc. i to na temat naprawdę sensowny, zwłaszcza, że wrzuta na GitHub to takie "oczko" puszczone do ludzi pracujących w IT, który może być bardzo wdzięcznym elektoratem dla Konfy z racji ze swej specyfiki jaką są statystycznie większe zarobki i duża ilość robiąca w B2B oraz ogólnie IT (to techniczne, nie anetki z HR) będzie jednak bliżej prawo/centum niż na lewo. 

Sławek też powinien uderzyć się w pierś, nie przed kamerami, ale w wewnętrznym gronie "kurwa, jednak trochę za bardzo zapalam się w debatach, doświadczeni politycy mnie punktują, trzeba to przećwiczyć" i zamiast lizać się po jajcach z fanatykami konfuni to zebrać listę 20 pytań opozycji, przenalizować i wiedzieć jak odpowiadać: o emerytury, służbę zdrowia, o Korwina, aborcję itd. bo inni nie będą łaskawi, będą grillować czy to się Konfie podoba czy nie. 

Pamiętacie to? Chuj z tym na ile to ustawka i reżyseria, a na ile prawda, ale przekaz jest jasny: oto czołowy polityk idzie do ludzi, chce sam upewnić się, a nie upewniać z drugiej ręki, kamera nie szczędzi kadrów, sam Bosak gra osobę co nie staje po jednej stronie barykady i rzuca trudne pytania o warunki etc. Nie ma śmieszkowania, ciśnięcia po "lewactwie" i całej tej merytoryki rodem z wykopa. Można nie lubić Konfy, można patrzeć na Bosaka jak na kryptonaziola czy nawet kryptogeja, ale nawet zawodowi spece od budowania wizerunku zwracali uwagę, że typ po prostu odrobił pracę domową. I to samo teraz powinien zrobić Mentzen, iść w ludzi, ale nie tylko "hehe napijmy się piwa" tylko np zaprosić na jakąś konferencję biznesową albo ww IT i np otworzyć panel dyskusyjny "czego IT potrzebuje od polityków?" i dać się wypowiedzieć swobodnie, odpowiadać z rozwagą a nie "jestem doktorem nauk ekonomicznych więc spierdalaj". Dać poczucie, że Sławek nie żyje w swej bańce TikToka i zwolenników. 

Tyle w temacie, zapraszam do dyskusji.