Nie wiem czy wiecie, ale w tym roku 30-lecie będzie obchodziło Toy Story, czyli pierwszy na świecie film długometrażowy wykonany w całości przy pomocy animacji komputerowej.

Dokładna premiera filmu oczywiście odbyła się 22 listopada 1995, więc dla fanów tej marki jeszcze trochę czasu jest do świętowania, ale ostatnio oglądałem sobie go z nudów jak za dawnych czasów i znalazłem pewną ciekawostkę.

Jest to moment, w którym Buzz Astral próbuje wylecieć przez okno z domu Sida:

W starych wersjach przed 4K nie było to doskonale widoczne, ale jeśli się przyjrzycie dokładnie na dupę Buzza to widać na nim napis DISNEY.

Twórcy chcieli nawiązać do tego, że Disney w niedalekiej przyszłości będzie tworzył filmy prosto z dupska, czego przykładem są ostatnie filmy takie jak Pinokio, Mała syrenka, czy Śnieżka, która będzie miała premierę w marcu.

Skąd o tym wiem? Bredzę, ale cieszę się, że zmarnowałem Ci parę sekund na tą durną ciekawostkę. Pewnie i tak teraz srasz w robocie z telefonem w ręku, więc być może nic nie straciłeś.

To tyle.