Generalnie wiele osób mówi nie pij tyle kawy bo wyjałowisz organizm z magnezu. Można zadać sobie pytanie skąd to wiedzą, na co jest prosta odpowiedź: bredzą. A tak na serio wile osób w tym lekarzy i dietetyków to powtarza i po części mają rację, jednak nie za bardzo tłumaczą w jaki sposób się to dzieje. Dlatego śpieszę z pomocą, kofeina ma właściwości moczopędne i za sprawą tych właściwości wraz z moczem tracimy część cennych pierwiastków. Tak więc "tak", moczopędne działanie kofeiny powoduje ubytki magnezu (szacuje się, że wypicie 300 mg kawy – czyli 3 filiżanek – powoduje wydalenie ok. 4 mg magnezu z organizmu w ciągu doby) i "nie" picie kawy nie spowoduje, że stracimy cenny magnez, będzie wręcz odwrotnie. Dzieje się tak dlatego, że kawa sama w sobie zawiera dużo magnezu. A ile dokładnie?
- 100g espresso zawiera: 80mg magnezu, 115mg potasu, 2mg wapnia i 212 mg kofeiny (źródło: https://fdc.nal.usda.gov/fdc-app.html#/food-details/171891/nutrients)
Tak więc pijcie kawę jak lubicie, uzupełnicie sobie nią częściowo braki tych cennych pierwiastków, a jak nie lubicie to nie pijcie bo to wtedy nic fajnego. Poza cennymi minerałami ma wiele zdrowotnych zalet o których mi się nie chce pisać , sami sobie poczytajcie.
tutaj jeszcze badanie czy kawą można pokryć dzienne zapotrzebowanie na magnez: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/34207680/
oraz badanie potwierdzające działanie moczopędne: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/7836625/
Więc życzę smacznej kawusi i wypierdalam