Mam pomysł na scenariusz do filmu i jestem ciekawy waszej opinii czy chcielibyście takie coś obejrzeć. Film miałby być komedią obyczajową w stylu "zróbmy sobie wnuka".
Karolina jest młodą przedsiębiorcza dziewczyną z małej miejscowości. Niestety zostaje bankrutem, jej biznes kwiaciarniany nie przynosi zysku, a dodatkowo dziewczyna zadłużyła się w banku na wysoką kwotę. Dostaje telefon że jej dziadek zachorował i jego stan jest ciężki. Jest bardzo smutna z tego powodu, ale jednocześnie dziadek za życia zgromadził niemałą fortunę. Karolina postanawia wykorzystać ten fakt i zrobić wszystko żeby tą fortunę odziedziczyć. Okazuje się jednak że na taki sam pomysł wpadł jej kuzyn Ludwik. Zaczyna się gra o to kto pierwszy przekona dziadka do siebie (lub znajdzie inny nieczysty sposób) i przejmie po nim majątek. Tytuł roboczy dla filmu to "Dziadek i jego spadek". Myślicie że takie coś zdało by egzamin?