Bez alkoholu dzień 11

67
Nie odczuwam już żadnych psychicznych czy fizycznych dolegliwości. Budzę się wyspany, chociaż mam problemy z zasypianiem bo wcześniej usypiał mnie alkohol. Raz na jakiś czas mam ochote walnąc sobie jednego browarka chociaż bezalkoholowego na smaka szczególnie teraz podczas weekendu, ale wiem jak może się to zakończyć więc odpuszczam całkowicie. 
Poprawiły się moje relacje z partnerką, znowu chętnie spędzamy razem czas, nie uciekam do kumpli na browara co skutkuje poprawieniem więzi miedzy nami. Ogolnie jest spoko, czasem brakuje tylko takiego chilla po pracy przed kompem z browarem i serialem, ale daję rade i będe dawał dalej mam nadzieję.

Wypierdalam w podskokach
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14551591873169