Galaktyka na pasie Oriona

8
W rowerach jestem laikiem. Mimo to chciałem kupić sobie nowy rower.
A mianowicie Rometa Orion.
Jednak jechałem dziś Turingiem mamy (ponoć model bliźniaczy) i obawiam się, że Orion może się okazać dla mnie ciut za mały.
Dlatego zacząłem się rozglądać także za Wagantem. Znalazłem także informacje o rowerach Ajax i Parys.
Mam 175cm wzrostu i ważę 70 kg. Wg. współczesnych informacji powinienem szukać roweru 19 cali. Wg katalogów te rowery mają 21-23 cale. Parys i Ajax właściwie istnieją tylko w katalogu z 94 roku. W dodatku wg. niego Ajax ma 3 biegi planetarne.
Rowery te są często w katalogach i przez sprzedających określane jako sportowo-turystyczne lub wręcz kolarzówki.
Mi osobiście asfaltowy sport rowerowy się kojarzy z facetami w plastikowych rajtuzach blokującymi ruch samochodom.
Ponoć Wagant może posiadać coś co się nazywa ostrek koło. Z tego co przeczytałem ozancza to brak szacunku dla własnych kolan.

Moje pytanie brzmi czy kupować Oriona, czy oglądać się za wagantem, czy chrzanić ten stary szmelc i kupiś sobie używany, aluminiowy rower turystyczny.
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Romet adv

76
Panowie zastanawiam się nad zakupem takiego gówna prosto z salonu. Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad 125 o lekkim zabarwieniu szutrowym. Uprzedzam że odpowiedzi typu na chuj ci 125 kup sobie litra albo inne pierdolenie będę minusował jak pojebany, nie mam 18 lat i wiem co jest mi potrzebne. Po prostu opinie o tym gówienku są tak skrajne że wyrobienie sobie jakiejś sensowej opini jest niemożliwe. Pierdzik jest mi potrzebny do dojechania do pracy raz na ruski rok i wycieczek na ryby po szutrowych drogach za domem ( około 4 km po piachu ).
Romet adv
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14846396446228