Nie, ten mad-maxowy złom to nie są improwizowane konstrukcje robione w polu, tylko pojazdy seryjnie produkowane przez fachowców z fabryki czołgów xDDD

Młodszy sierżant Aleksiej Aleksandrowicz Wojtenko służył w siłach powietrznych orkostanu. Był mechanikiem-specjalistą od systemów walki elektronicznej w eskadrze nowoczesnych myśliwców Su-35S. A jak skończył?

Zdechł pod Chersoniem jako zmechol i dowódca BMP xDDDD

Jak oceniacie dziesiąty rok w niebycie?

Kurwa, jak zawsze wiadomo było, że nas zleją...
Mimo to szkoda, że odpadamy. No nic, niecałe dwa lata do Euro... może tam coś zdziałamy... ;)

P.S. Karny drugi raz również źle wykonany, ponoć nie wolno się zatrzymywać przy wykonywaniu... zapraszam do dyskusji.