Wizyta w Warszawie

7
Tusk wrócił do Warszawy, ale zamiast na Wiejską kazał się zawieść na plac Bankowy, do Trzaskowskiego.
- Chodź, pokaże Ci jak wygląda Stolica pod moimi rządami - Rzecze Rafał.

Spacerują po mieście i prezydent opowiada -
Tu Masz Aleje Jerozolimskie, tam Marszałkowska, Łazienki itd.
Nagłe Donald pyta:
- A to jak się nazywa?- Pokazując na plac w środku miasta.
- To? To jest plac Zbawiciela - Odpowiada a Trzaskowski.
Tusk na to uśmiecha się i mówi:
-Rafał, nie trzeba było!
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.14277982711792