Tytuł jest w 100% prawdziwy
a) Wielokrotnie widziałem jak na działkach i ogródkach ludzie rozpalają ogień suszarkami oraz dmuchawami na liście. W jaki sposób to działa? Wiem, że wiatr (podmuchy powietrza) rozpraszają temperaturę, a efekt tutaj jest wręcz przeciwny.
b) Znalazłem dmuchawę, która dmucha z prędkością 310km/h. Czy czymś takim da się zgasić ogień, czy go rozproszymy? Chodzi o ściółkę w lesie. (Nie planuję żadnych podpaleń)
c) Jak silny wiatr potrzebny jest do przewrócenia, a następnie przesunięcia człowieka o wadze ok. 90kg?
Będę wdzięczny Działowi Umysłów Ścisłych na dzidzie za pomoc.