Lekko po terminie

21
Lekko po terminie
Siemandero. Jestem u rodziców bo sobotnia wizyta się przedłużyła. Oglądam Makłowicza jak w niemczech pije piwerko, po chwili Cejrowski sączy chiche z potomkami inków. I tak mnie naszło, żeby poszukać jakiegoś zakitranego piwka. I jest w spiżarce, bo kto miał wypić jak mnie nie było. Fakt, że dwa lata po terminie, więc profilaktycznie przepiłem żubrówką czystą. W szafeczce znalazłem też kilka puszek lecha i heinekena sprzed dwóch lat. Generalnie polecam:D
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.77382683753967