Student wchodzi na egzamin. Profesor mówi do niego:
- Jesteś ostatni, a nie chce mi się już tu siedzieć, więc zrobimy tak, jeśli odpowiesz na pytanie to Ci zaliczę i będziemy mogli iść do domu. Student powiedział że się zgadza. Profesor pyta:
- czy u krowy można przeprowadzić abrorcję?
Student myśli i myśli, profesor mówi że oblał.
Po egzaminie student poszedł do baru się najebać. Barman pyta:
- co Cię trapi młody człowieku? Może jakoś pomogę?
Student mówi do barmana:
- zadam panu pytanie.
- pytaj: mówi barman.
- czy krowie można zrobić aborcję?
Na to barman:
- no to żeś się pan wpierdolił...
