Wiem, zakrzyczycie mnie teraz i zasracie wypierdalajkami, ale...
Jest wielka imba z ciapakami których nam odsyłają dojszlady. Pomijam Ukrów i Białych Rusinuów, którzy stanowią tam zdecydowany %, skupiam się na Afryce i bliskim wchodzie.
Są tam dwa typy inżynierów, jedni to ci, którzy poprosili u nas o azyl (prawdopodobnie nakręceni przez jakąś zjebaną fundację pro-imigrancją, ewentualnie to tacy, których nasi Bohaterowie już kilkukrotnie przerzucili przez płot i ci, aby nie być przerzuconymi, ponownie zaczęli krzyczeć "azyl!! azyl!!").
Drugi typ, ci, którym udało dostać do Polski niepostrzeżenie, nie prosili o azyl i idąc dalej zostali, cofnięci na granicy przez niemieckich pograniczników.
Generalnie te dwa typy doktorów medycyny wschodnio-południowej łączy jeden mianownik- oni ni chuja nie chcą być u nas.
Typ jeden pomimo tego, że prosił o ratunek w naszym kraju miodem i harnasiem płynącym nie czekając na decyzję i zgodę, spierdalał na zachód i tak wykryty został odesłany.
Typ drugi jest na tyle wyedukowani, że zmuszany i bity nie powie, że chce u nas azylu, bo wie, że się to za chuja nie opłaca.
Łączy ich jeden mianownik: jadą do Niemiec, Belgi, Francji, albo UK.
Jedni i drudzy czy to cofnięci na granicy, czy odesłani nie są koszarowani, zamykani, przypinani łańcuchem, ba nawet ci, którzy nie mają azylu w Polsce, nie proszą o niego (z tego, co znalazłem prośbę o ochronę międzynarodową przy granicy Niemieckiej w 2025 było 15 na cały rok). Czyli oznacza to, że jak tylko odjeżdża suka niemiecka, która ich przywiozła szukają kolejnego przejścia jak się tam z powrotem przedostać.
Nie proszą u nas o mieszkania, nie zajmują miejsc pracy, nie gwałcą kobiet.
Spierdalają ponownie przy pierwszej nadarzającej się okazji na zachód.
I o ile Niemcy przywrócili kontrole na granicy na przejściach samochodowych, to jest masa przejść pieszych, które nie są w żadnym stopniu chronione, mają jak tam iść.
Ciapaki przerzuceni do nas nazajutrz są w urzędzie d.s. zasiłków w Berlinie twierdząc, że są całkiem innymi ciapakiami niż poprzenio.
W Polsce wniosków o azyl złożonych przez nielegalnych imigrantów w pierwszym kwartale było 5k z czego 80% to ludzie z "krajów bliskich". Tych których byśmy (szczególnie) nie chcieli było +/-1k
W tym samym czasie PiS zrobili z naszego kraju jebane multi-kulti.
Nielegalnych ciapaków nie mamy, za to te kurwy sprowadziły kilka milionów legalnych pracowników z Bangladeszu, Afganistanu, Syrii, Filipin i innych. Często bez sprawdzenia i bez weryfikacji. Jeszcze nie udowodnili ile było za łapówki, ale i tak jest różnica między tym, co"udowodnią" a to, co "było".
Ci zdrajcy mieniąc się obrońcami granicy w ciągu w samych ostatnich 30 miesiącach swoich rządów sprowadzili ponad 350k tałałajstwa z samej Afryki i Azji. Brudasów, którzy zabierają naszym pracę, niszą rynek, gwałcą najebane dziewczyny w uberach i organizują grupy przestępcze jak z 90-tych lat.
Tyle, co ludzi w Lublinie... I to sama Afryka i Azja i tylko 30 miesięcy. Jak by wsztystko podliczyć wyjdą dwie Warszawy...
PO jest opcją niemiecką to fakt, ale pamiętajcie co te kurwy zrobiły i nigdy nie dopuście ich ponownie do władzy.
Bo PiS i PO to to samo zło!!
Broń boże nie piszę tego, aby ktoś głosował na bonużyra czy coś, bardziej chodzi mi o to, aby przy tym całym pierdoleniu i tej całej propagandzie nikt nie zapomniał co zrobili.
Parlamentarne są za dwa lata!!!