W związku iż w szwecji wygrała lewica (dzięki temu że migranci mieli prawo głosu) i można ją skreślić z mapy państw ,a niemcy prawdopodobnie sie nie ogarną na czas ,i zalew arabów na wschód to kwestia czasu ,to proponuję strategię obronną.

Proponuje projekt budowy fortyfikacji bojowych wzdłuż rzeki Odra. Kryptonim "Reduta". Zakłada on budowę fortyfikacji obronnych wzdłuż wschodniego brzegu naszej kochanej rzeki.

Pomyślicie se : "No kurwa ale na zachodzie zostaje część naszych ziem". To prawda ,ale poświęcenia są konieczne ,a takie umocnienie pozwoli utrzymać Ślunsk na tyle długo by mógł dla nas produkować helikoptry z węgla.

Uważam że to dobry pomysł ponieważ arabusy będą musieli przekroczyc rzeke a nie lubią sie myć. Nawet jeśli znajdą sie radykały jtórym woda nie straszna to będzieny mogli ostrzeliwać ich przy użyciu broni o nazwie "gałonź" ,która jest oparta na technologii biodegradowalnej i jest masowo produkowana na podlasiu (niektórzy uważają że te chujki zbierają ją z drzew jak jabłka).

Gdy nastąpi atak to ludzie po zachodzie odry spieprzą wpław (bo lubią sie myć) na wschód.

Co o tym myślicie ?