Wiadomo, że lepiej jak ktoś chce pracować niż nie chce, ale tak rozpoczęła się kolonizacja. Punkt kulminacyjny to wygrana PiS w 2015 roku.

W sumie to nie jestem przekonany że można mieć do nich o to wszystko pretensje. Działają we własnym interesie i tyle. Trzeba po prostu walczyć o nasz własny. Na przykład zmniejszając zależność od kontrolowanych przez nich instytucji.
Nie ma powodu się nienawidzić, to samo zresztą dotyczy Niemców, Ruskich czy Ukrów. Biznes, nic osobistego.

Donald wkręcił całą Unię w swój plan odebrania głosów konfederacji w najbliższych wyborach prezydenckich w Polsce. 27 państw na usługach ryżego.