Ah, jaki piękny koniec października, 18 stopni w cieniu, słoneczko grzeje, nie ma na co narzekać.
Tymczasem wieczorem te małe skyrwysyny, które powinny już dawno wyzdychać:

Kochani. Ma ktoś jakiś sprawdzone urządzenie na te latające skurwysyny ? Jakieś lampy owadobójcze czy coś..
Zdjęcie dla uwagi

jak kogos potrzebuje naukowego wsparcia do walki z tymi dziadami https://www.mysciencework.com/omniscience/3d-mosquito-flight-tracking-for-better-malaria-traps

Jak skomunikować się z komarami w celu powiedzenia im żeby wypierdalali, bo ta łapka na muchy zaśpiewa Tango: