Witam dzidowcow.
Wiem, że to wydaje się wręcz nierealne, ale niektórzy dzidowcy wyszli z piwnicy i mają nawet dzieci. Z racji tego, że mój szkrab ciągle tróję mi dupę o konsoli bo wszyscy mają i on też by chciał. Więc stoję przed dylematem co kupić?? Moja wiedza o grach zatrzymała się na PS2 i gothicu 3 na Pc.
Myślę raczej o czymś przenośnym, żeby mi gowniak tv nie blokował jak chce pooglądać bombę na youtubie. No i często podróżujemy więc w aucie też by mógł sobie pograć.
Budżet plus minus 2tys zł.