Treningi młodzieży

26
Słuchajcie, słuchajcie mieszkańcy jBZD! Mam do Was takie pytanko, które mi pół dnia ryje bane. Otóż rozmyślam o szkoleniach młodych gniewnych za kółkiem. Rozchodzi się o to, że mamy na wiosce parking obok koscioła, zacny do dryftu jak spadnie śnieg. Rozchodzi mi się o temat takowy: czy jakby pogadał z PROboszczem ( bo to ich własność) mógłbym tam zorganizować coś wieczorami ale bezpiecznie (pachołki i pokazanie jak brać poślizg lub z niego wyjść) i w zgodzie z okolicznymi mieszkańcami? Nie jest ich sporo, (somsiadow)  samemu zdarzalo mi sie wpasc tam wracajac z pracy i cos pokręcić, ale chcialbym doedukowac gownażerie trochę. Ale tak do góra slalom np przy 30km/h, jazda po łuku, zaciągam łape i wyprowadź, myślę że i tak by to ich coś nauczyło. Mogę kurwa nawet pójść na ambone jak będę zdesperowany hahah ale kwestię dogadania finansowego też biore pod uwagę, wpisowe etc... ksiundz też musi jeść. Co Wy o tym kurwipołcie?
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1000
1000
400
100
+15

Hobby

56
Wiecie co, tak sobie ogladam Transformerów (roboty) na Polsacie, i bujam się po wersalce pijąc piwko sięgając na stolik co jakiś czas. Nadeszła mnie myśl, gdyby nie zacząć biznesu, by robić stalowe ramy do łóżek takich większych, płaskich (małżeńskich) żeby to dziadostwo nie skrzypiało w razie igraszek? Co myślicie? Ramy, w to materac, w stylu loft czy coś. Jak coś co wiem co mam robić, odmaszerować xD
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
1000
1000
400
100
+35
0.099842071533203