Dopiero dojechałem do Częstochowy, rano szykujemy się do zabawy na wodzie. Do zobaczenia :)

Kilku osobom podobał się temat moich postów, jeżeli ktoś ma niedaleko i wolną chwilę w przyszłą sobotę do zapraszam do Blachowni k. Częstochowy :)

Wiem, że to zaczyna być nudne ale zajebiście się wkręciłem w kolory tego zdjęcia.

Kolejny odcinek telenoweli pod tytułem "szarp się, zmontuj, zaciągnij nad wodę a i tak coś nie będzie działać". Tym razem lekko niedomaga pompa wody do armatki wodnej oraz serwomechanizm, który podnosi i opuszcza kotwicę. Hatfu.

Druga odsłona Heraklesa w 1:25. Do zrobienia jeszcze sporo wkurwiającej drobnicy ale najgorsza robota za mną.

Cześć Dzideusze, jakiś czas temu pokazywałem fotki dwóch moich jednostek i chyba nadszedł czas na pokazanie efektów półtorarocznej pracy.

Projekt Herakles WUŻ, którego się podjąłem to wykorzystany kadłub Atlasa II przejęty od modelarza z Poznania. Udało mi się odratować nadbudówkę, niestety sterówkę wykonać musiałem od zera ze spienionego PCV. Wszystkie akcesoria na pokładzie to moje modele 3D, drukowane z żywicy. Model wyposażony będzie w trzy pompy wody - do chłodzenia silnika, zasilenia armatki wodnej oraz obsługi systemu woda na kotwicę - swoją drogą braszpil też będzie funkcjonalny. Do tego pełne oświetlenie nawigacyjne oraz szperacze. Na zdjęciu nie ma jeszcze zainstalowanej śruby napedowej firmy Raboesch oraz steru.

Ta maciora ma 115cm długości i około 25kg wyporu, więc do transportu muszę zmontować jakiś wózek...

Jak go skończę to zmontuje jakąś fotorelację z budowy, pozdro.

Takie, o. Cienkopis 0,2 i najtańszy szkicownik z Empiku.