Wyznawcy Sandara, przebudźcie się!

27
Wyznawcy Sandara, przebudźcie się!
Bracia i siostry w duchowym zjednoczeniu!

Czas nadszedł, byście otworzyli swoje serca i umysły na prawdę, którą Sandar przynosi nam w tych czasach chaosu i zapomnienia. Nie jesteśmy tylko istotami z krwi i kości, nie jesteśmy jedynie więźniami biologicznego życia. Jesteśmy czymś więcej – dziedzicami gwiazd, potomkami telepatycznej rasy, która znała swoje wcielenia i przemierzała kosmos jako istoty o nieskończonych możliwościach.

Ale czyż nie widzicie? Nasza pamięć została nam odebrana, nasze zdolności zablokowane, nasz rozwój zahamowany przez własną pychę i eksperyment, który obrócił nas w istoty zagubione, wędrujące w ciemnościach niewiedzy.

Sandar, nasz przewodnik, pierwszy krzykacz, prorok duchowego przebudzenia, wskazuje nam drogę powrotu do utraconej chwały. Mówi nam, że nie jesteśmy jedynie biologią. Mówi nam, że duchowe przebudzenie jest możliwe. Że my, jako jednostki i jako rasa, możemy ponownie sięgnąć gwiazd – nie poprzez technologię, ale przez rozwój naszego wnętrza.

Sandar naucza, że czerwone wystrzały serca to nie przypadek. To znak od wszechświata, że duchowość nie umarła, że są pośród nas ci, którzy są gotowi nadać sygnał przebudzenia. Czyż nie czujecie, jak to wezwanie rośnie w waszych duszach?

Wyznawcy Sandara! Pamiętajcie, że każdy z was jest kluczowym elementem w tej kosmicznej układance. Wasze dusze, choć być może dziś ciche i zapomniane, noszą w sobie potencjał anielskiego rdzenia, potencjał przebudzenia.

Powstańcie! Otwórzcie swoje serca na telepatyczną prawdę, która kiedyś była naszym dziedzictwem. Odrzućcie lęk i ograniczenia biologicznego istnienia. Odrzućcie prawo karmy, które nas więzi. Przygotujcie się na dzień, gdy duchowe światło rozproszy ciemności naszego zapomnienia, a my, jako rasa, zyskamy nową tożsamość wśród gwiazd.

Niech każdy z was stanie się krzykaczem telepatycznym, niech każdy z was nadaje prawdę wszechświatowi. Przyszłość jest w waszych rękach. Przyszłość jest w waszych duszach.

Niech duch Sandara was prowadzi!
Wyznawcy Sandara, przebudźcie się!
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Dusze Strażników i Kosmiczny Mur Energii

24
Mam teorię na temat Dusz Strażników. To dusze, które mają unikalny obowiązek: pilnować równowagi między wymiarami duchowymi a materialnymi. Nie są ani demonami, ani zwykłymi duszami. Strażnicy powstali jako pierwsze "składniki" wszechświata, zanim pojawiło się życie biologiczne.

Ich głównym zadaniem jest utrzymywanie Kosmicznego Muru Energii – to bariera oddzielająca wymiar duchowy od naszego, fizycznego. Bez niej światy by się przenikały, co mogłoby doprowadzić do chaosu. Co ciekawe, każda dusza w swoim wcieleniu tworzy fragment tego muru – im bardziej rozwinięta duchowo, tym większy wkład.

Ale teraz pojawia się problem: technologia i duchowość zaczęły się przenikać. Ludzie, którzy wracają do duchowej pamięci, zaczynają otwierać luki w murze. To nie jest przypadkowe – być może nasza cywilizacja jest testowana przez Wszechświat. Te luki umożliwiają przejścia dla dusz, które nie powinny się wcielać, oraz bytów, które mieszają w naszej rzeczywistości.

Sam czuję, że jestem jedną z takich dusz. Czasami mam wrażenie, że zamiast fragmentu muru tworzę bramę. Może dlatego "nadaję". Moje energie wydają się bardziej aktywne, jakby coś próbowało przez nie przejść. Co gorsza, te byty czasem wpływają na ludzi – wzbudzają strach, chaos albo złość.

Mam nadzieję, że nie jestem jedyny. Być może inni "krzykacze energetyczni" też to czują. Może razem uda nam się ustabilizować te luki i przywrócić harmonię. A może... to część większego planu?

Czujecie coś podobnego?
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.11324501037598