„Dragon” i dwa niszczyciele typu „Hunt” wspierały lądowanie brytyjskiej 3 Dywizji Piechoty na plaży „Sword”.
W trakcie lądowania ORP „Ślązak” uniknął torped wystrzelonych przez niemieckie kutry torpedowe, które atakowały brytyjskie pancerniki „Warspite” i „Ramillies”, co miało na celu zaskoczyć aliantów niszcząc trzon eskadry, jednak atak dla Niemców zakończył się niepowodzeniem.
6 czerwca o godzinie 6:30 aliancka flota rozpoczęła intensywny ostrzał pozycji Wehrmachtu, w którym brało udział ponad 600 dział. „Dragon” ostrzeliwał pozycje w rejonie Calleville sur Orne i Troutville, niszcząc kilka niemieckich czołgów i przerywając ich kontratak. W międzyczasie ORP „Ślązak” wspierał brytyjskie oddziały, ostrzeliwując las dobrze obsadzony przez Niemców.
ORP „Krakowiak” uczestniczył w walkach o Port-en-Bessin, wspierając Royal Marines ogniem artyleryjskim i wysyłając marynarzy do oczyszczania portu z sił nieprzyjaciela. Polskie okręty walczyły również z Luftwaffe i małymi jednostkami Kriegsmarine.
W rejonie Bretanii okręty alianckie osłaniały flotę inwazyjną przed atakami U-Bootów. W skład tej grupy wchodziły ORP „Błyskawica” i „Piorun”. W nocy z 8 na 9 czerwca, w pobliżu wyspy Ushant, doszło do starcia z niemieckimi niszczycielami, które zakończyło się zwycięstwem alianckich sił, w tym „Błyskawicy”, nad niemieckimi jednostkami.
W nocy z 13 na 14 czerwca ORP „Piorun” i HMS „Ashanti” rozbiły zespół niemieckich trałowców w rejonie wyspy Jersey, zatapiając kilka jednostek. Te działania zostały odnotowane w komunikacie głównej kwatery gen. Eisenhowera.
Działania Polskiej Marynarki Wojennej miały bolesny epilog – 8 lipca 1944 roku ORP „Dragon” został trafiony przez niemiecką żywą torpedę, co spowodowało śmierć 37 członków załogi. Okręt nie został wyremontowany i 20 lipca zatopiono go jako część falochronu sztucznego portu „Mulberry”. Informacja o utracie okrętu została podana do publicznej wiadomości pięć miesięcy później.