Bez oliwy ani rusz

9
Bez oliwy ani rusz
Smarowanie układu biegowego parowozu było jednym z najważniejszych obowiązków pomocnika maszynisty. Wokół parowozu trzeba chodzić doglądając każdej śrubki i każdej panewki, co potwierdzają słowa samego pana mechanika Orzechowskiego.
Dziś dzięki zastosowaniu łożysk tocznych tak częsta kontrola ilości smaru nie jest konieczna, jednak wciąż maszynista, rewident, a czasem i kierownik pociągu wykonują tak zwane "oględziny techniczne". 

07.09.2024 Dolní Lipka

Parowóz Ušata podczas obrządzania na stacji Dolní Lipka
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Mityczne stworzenie z podręczników przyrody.

17
Siema Dzidki! 
Działam w Głuchołazach pomagając usuwać skutki powodzi. Ostanie dni to praca w terenach przy leśnych, parkach. Pochodzę z łódzkiego i nie wiem czy to tutaj norma, ale ja uważam się za szczęściarza bo przez zaledwie 3 dni spotkałem 4 salamandry :D Liczę 32 wiosny a cieszyłem się jak dziecko (aż cisnęli ze mnie bekę) bo skakałem z radości i mnie uciszali xD Przepraszam za jakość zdjęć ale troszkę z ekscytacji trzęsły mi się ręce. W dodatku nie sprawdzałem jak wyszły bo nie chciałem ich męczyć i stresować.
Mityczne stworzenie z podręczników przyrody.
Tutaj chyba mama z potomkiem odkryte podczas przenoszenia worków. Uwietrznione i pozostawione w spokoju by mogły sobie znaleźć nową kryjówkę.
Mityczne stworzenie z podręczników przyrody.
Mityczne stworzenie z podręczników przyrody.
A tego smoka znalazłem udrażniając kratkę odpływową. Kratka była zapchana po czubek. Robiąc dźwignię nożem uniosłem kratkę i wybrałem ziemię by wyjąć koszyczek. I wtedy ukazały mi się te piękne żółte plamy które zadziałały bo się przestraszyłem xD Moim skromnym zdaniem uratowałem tego stworka bo był wciśnięty między ściankę a koszyczek. Wszędzie żwir i kamyczki dość mocno ubite i nie widziałem żadnej drogi wyjścia. Delikatnie go wyjąłem i wypuściłem. Musiał dostać w kość bo był strasznie drętwy i chwilę zajęło mu oddalenie się. Czwartemu okazowi spotkanemu w trawie już oszczędziłem stresu i tylko podziwiałem jego piękno. Co trochę zerkam na zdjęcia i nie dociera do mnie, że miałem tyle szczęścia, zwłaszcza że ostatni raz pamiętam jak opowiadała o nich pani na lekcji przyrody w 4ej klasie xD a najzabawniejsze jest to że myślałem o salamandrach przyjeżdżając w to niesamowite miejsce. Pozdrawiam i już wypierdalam!
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Polowanie na kometę c/2023 a3

15
11 Października rozpoczałem poszukiwania komety c/2023 a3. Zacząłem od instalacji Stellarium na telefonie i z jego pomocą starałem sie ją namierzyć. Na statywie MTO 11 CA o ogniskowej 1000mm i Canon 1100D. Obrałem metodę manualnego skanowania nieba. Niestety bez powodzenia. Gdy tylko pokazała sie Wenus, zobaczyłem jak bardzo ten jebany telefon oszukuje na kierunku. Szukałem jej prawie do jej zachodu za horyzont, zmarzłem jak psi chuj.

12 października zmotywowany tym, że podobno dorównuje jasnościa Wenus szukałem jej znowu, tym razem biorąc pod uwagę semickie wskazania żyroskopu. Ponad godzine szukania od lewej do prawiej, ciut w dół  i znowu, i znowu nic. Tym razem już chmury tak nie przeszkadzały a ja byłem mądrzejszy po doswiadczeniach z kometa neowise w 2020 roku. Poszedł w ruch oryginalny obiektyw bodajże 18-50 mm. Miałem zrobic kilka zdjęć i w domu na kompie zobaczyć czy coś jest. I znalazłem. 
Polowanie na kometę c/2023 a3
Żałuję, że poszedłem później jej szukać, na szczęście kometa będzie coraz wyżej na horyzoncie, a więcej coraz później po zmroku nadal będzie widoczna. Spodziewałem się czegos lepszego, ale myslę, że to dopiero początek. Jeszcze pare zdjęć zrobiłem w międzyczasie 
WYPIERDALAM
Polowanie na kometę c/2023 a3
Polowanie na kometę c/2023 a3
Polowanie na kometę c/2023 a3
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.12099599838257