Witam tym razem w poniedziałek.
Nieco spóźnioną wrzutkę weekendową rozpoczniemy od suchara:
Jak nazywało się plemię indian uzależnionych od masturbacji?
Fapacze.
Jak nazywało się plemię indian uzależnionych od masturbacji?
Fapacze.
Tak więc przedstawiam maleństwo z nieco wybrakowanego, ale za to taniego zestawu, którego to głównym zadaniem i powodem pojawienia się w mej kolekcji była potrzeba dowiedzenia się co to w zasadzie są te 'maski' i z czym to się je. Co prawda troszkę dopracowania jeszcze tu potrzeba, ale i tak całkiem mi się podoba, no i doświadczenie zdobyte.