Ahh klasyka
Humor
5 l
1
Dawno dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma kopalniami, w okolicach Obozu na bagnie, mieszkał sobie Tomisław Apoloniusz Curuś Kopacz Kret – jak te kopacze z nowego obozu. Pewnego dnia Tomisław wyszedł przed bramę Obozu na bagnie i pomyśloł.
- Krucafuks, dość! Ile można jarać bagienne ziele!? Ani to dobre, ani śwarne a jakie drogie jebane! No i ból łba murowany… Toć to nie wiadomo czym podlewane! Żeby to jeszcze bagienną wodą… a weź tu łodróżnij muł od gówna błotnego węża – stąd te halucynacje. Tfu, łohydne! Co te świry z sekty w tym widzą?
- Krucafuks, dość! Ile można jarać bagienne ziele!? Ani to dobre, ani śwarne a jakie drogie jebane! No i ból łba murowany… Toć to nie wiadomo czym podlewane! Żeby to jeszcze bagienną wodą… a weź tu łodróżnij muł od gówna błotnego węża – stąd te halucynacje. Tfu, łohydne! Co te świry z sekty w tym widzą?