Dowciptas

5
Wchodzi facet do baru, siada przy barze i zamawia setkę wódki. Wypija i spluwa na podłogę, po czym zamawia kolejną setkę i znów mela na podłogę. Za 3 razem barman nie wytrzymał i pyta faceta:
- panie! O chuj to chodzi? Pijesz pan banie i melasz mi na podłogę. Dlaczego?
Na to facet:
- panie! Jestem kierowcą tira. Jadę sobie i jade i nagle dupa. Coś się popsuło i stoję na poboczu
- no i? - pyta barman
- no i podjeżdża chłop tico i pyta mnie czy mnie ma odholować na parkin
A ja mu na to:
-panie! Ja mnie pan odholujesz tym tico to panu obciągne
- i co? - pyta barman
- i pierdolone tico

(Werble i brawa)
0.05374002456665