Fear Agent - Rick Remender, Tony Moore, Jerome Opeńa | KomiksowaDzida #1

5
Wielu z was może myśleć że komiksy są tylko o superbohaterach Marvela czy DC, ale nie jest to prawda. W tej chwili mamy prawdziwą złotą erę jeśli chodzi o komiksy niezależne, dzięki czemu na rynku znajduje się pełen wachlarz historii z innych gatunków. Jeśli nie lubicie superhero, albo po prostu chcecie odskoczni od kolejnych przygód Batmana czy Spider-Mana, to możecie wybierać z setek komiksów sci-fi, fantasy, kryminalnych, akcji, horrorowych, czy jakikolwiek innych jakich sobie zapragniecie. Dzisiaj napisze właśnie o jednym z takich komiksów, czyli o Fear Agent Rick'a Remender'a.

Jest to seria sci-fi opowiadająca o Heath'ie Hustonie, wiecznie pijanym weteranie wojennym i ostatnim Fear Agencie. Po wspomnianej wojnie opuścił Ziemię, zostawiając za sobą byłą żonę i pozostałych przy życiu przyjaciół. Teraz przemierza kosmos poszukując zleceń, które pozwoliłyby mu zdobyć pieniądze na paliwo i alkohol. Podczas jednej z akcji, poznaje Marę, kobiete z Ziemi, która jest na tropie spisku zagrażającemu ich rodzimej planecie. Heath decyduje się jej pomóc i razem z nią rusza w pogoń za Dressitami, obcymi którzy przegrali wojnę z ludzmi, a teraz chcą się na nich zemścić.

To skrót dosłownie paru pierwszych zeszytów, więc nie zrażajcie się dlatego brzmi to dosyć zwyczajnie, czy mało oryginalnie. Dalej robi się znacznie ciekawiej, kiedy zaczynamy widzieć jak bohaterowie konfrontują się ze swoją przeszłością, a scenarzysta zaczyna przedstawiać kolejne wątki i motywy, które dodają z początku sztampowej fabule dużo głębi. W ogóle Remender bardzo lubi dekonstruować znane motywy i historie, co pokazuje praktycznie w każdej swojej serii. Zawsze zaczynamy od niezbyt odkrywczej fabuły, która z biegiem czasu rozwija się w coś naprawdę oryginalnego, interesującego i mówiącego coś nowego o poruszanym w komiksie problemie. Nie inaczej jest tutaj, gdzie scenarzysta dotyka wielu różnych motywów np. czy da się w ogóle w życiu osiągnąć pełne szczęście, co może brzmieć dość górnolotnie, ale w komiksie jest przedstawione dosyć subtelnie i sensownie. Mimo tego komiks jest dosyć lekki i nie bierze siebie szczególnie poważnie, szczególnie na początku. Im dalej tym robi sie troche poważniej, ale seria nigdy nie traci swojej lekkiej formy. Polecam ją szczególnie komuś kto nie oczekuje czegoś ciężkiego, ale jednak chce coś z lektury wyciągnąć. Mogę wam zagwarantować że wciągniecie się momentalnie i nie będziecie się w stanie oderwać aż do końca kiedy będziecie mieć serce w gardle i łzy w oczach. Rysunki także są na bardzo wysokim poziomie. Za nie odpowiada Tony Moore i Jerome Opeńa, których pracę widzicie na screenach.

Jeśli wolicie czytać po Polsku to wydawnictwo Non Stop Comics wydaje aktualnie całość w grubych wydaniach zbiorczych (aktualnie są na 2 tomie, będzie ich 3), które możecie w sklepach komiksowych znaleźć w cenie od 40 do 50 zł (a w dyskontach pewnie nawet taniej). Natomiast jeśli wolicie czytać w oryginale to nie dawno wyszły 4 tomy Fear Agent Final Edition. W pierwsze trzech tomach znajduje się cała historia, a czwarty jest dodatkiem, który zbiera krótkie historyjki o Heathie Hustonie. Niestety nie jest on za ciekawy i na waszym miejscu odpuścił bym go sobie, nie ma co tracić pieniędzy ani czasu.

Tutaj macie polską wersje w dobrej cenie (na razie 2 tomy, do końca roku powinien wyjść 3):
https://www.gildia.pl/szukaj/seria/fear-agent
Tutaj macie angielskie wydania papierowe:
https://www.atomcomics.pl/pl/searchquery/fear+agent/1/desc/5?url=fear,agent
a tu wydania cyfrowe:
https://www.comixology.com/search/items?search=fear+agent&subType=COLLECTIONS
Fear Agent - Rick Remender, Tony Moore, Jerome Opeńa | KomiksowaDzida #1
0.49964094161987