Dobry wieczór Dzidki!

37
Dobry wieczór Dzidki!
Na początek chciałem napisać, że bardzo miło było spędzić tu 7 i pół roku :) Wracałem tu po kilka razy dziennie. Czasem można było się pośmiać, czasem można było dowiedzieć się czegoś ciekawego. Ogólnie chyba najlepsze co mi się przydarzyło, to trafienie na tą stronę. Jak dziś pamiętam, jak pokazał mi ją mój dobry (na tamte czasy) kolega. Czemu pisze, że najlepsze co mogło mi się przydarzyć, to ta strona? Od czasu założenia tu konta bardzo dużo zmieniło się w moim życiu. Mam dwadzieścia parę lat (bliżej 30 ;)). Nie mam żadnego kolegi, znajomego z którym mógłbym pogadać, pośmiać się, spędzić czas. Jakoś z biegiem czasu zostałem sam. Nie pamiętam kiedy ostatnio zadzwonił do mnie jakiś kolega, czy ktokolwiek żeby się spotkać czy pogadać. Powiecie pewnie, że zawsze ja mogłem zadzwonić. No i tak właśnie robiłem do pewnego momentu. Za każdym razem mnie każdy zbywał. No chyba, że coś ode mnie potrzebował. Może to kwestia tego, jak bardzo na przestrzeni kilku lat zmieniło się moje podejście do ludzi, świata. Sam do końca nie wiem z czego to wynika, ale chyba mi to pasuje. Mam pracę która lubię, mam motocykl na którym uwielbiam spędzać czas. W sumie, chyba jedyne czego nie mam to umiejętności odnalezienia się w społeczeństwie. Na pewno znajdą się tacy, którzy napiszą, że jeśli nie chcesz, to się nie odnajdziesz. Może i jest w tym trochę prawdy. A może po prostu z biegiem czasu doszedłem do wniosku, że tak jest dobrze. Sam do końca tego nie wiem. Czasami odczuwam brak wielu rzeczy w życiu. Miłości, ciepła, zrozumienia- mało kto się do tego przyznaje, ale każdy to czuje, jeśli mu tego brakuje. Kobieta z którą kiedyś byłem i z którą pewnie chciałbym być do dziś, dzisiaj ma już męża, dom i pewnie poukładane życie. Też w końcu bym tak chciał i mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda. Może ktoś z Was będzie trzymał za to kciuki. Wierzę w to, że ja, czy każdy z Was trafi kiedyś na ludzi u których znajdzie zrozumienie i poczuje w końcu, że nie brakuje mój już nic. Po co pisze to wszystko? Pewnie dlatego, że nie mam z kim o tym pogadać a z Wami tutaj chciałbym po prostu się pożegnać :) Fajnie się tu wracało i pewnie tak czy inaczej tu wrócę. Czy coś do tego czasu w moim życiu się zmieni? Nie wiem. Mam nadzieję, że tak. Mam nadzieję, że na lepsze.
Trzymajcie się Dzidki!
Życzę Wam wszystkim samego szczęścia i samozadowolenia!

PS. Wypierdalam :)
0.048721075057983