Bóg

20
Dzidki, czytam równolegle ST i NT. Aktualnie Księgę Barucha (sekretarza proroka Jeremiasza) oraz Ewangelię wg. Św. Mateusza.
W ST czytam dzisiaj
Ba 2, 16-18

"Panie, spojrzyj ze swojego swietego mieszkania i wspomnij na nas! Panie, naklon swego ucha i wysluchaj! Panie, otworz oczy i zobacz, ze to nie umrali przebywajacy w grobie pozbawienni oddechu głoszą Twoją chwałe i sprawiedliwosc, lecz ludzie bardzo udręczeni, przybici i słąbi, ledwie widzący i przymierajacy głodem beda głosic Twoja chwałe i sprawiedliwosc, o Panie."

Natomiast w NT
Mt 4
(23) Szedł przez całą Galileę i nauczał w synagogach. Głosił Ewangelię o królestwie i uzdrawiał ludzi ze wszystkich chorób i słabości. (24) Wieść o Nim rozeszła się po całej Syrii i przynoszono do Niego wszystkich, którzy cierpieli na różne choroby i dolegliwości: opętanych, epileptyków i sparaliżowanych. A On ich uzdrawiał. (25) Szły za Nim wielkie rzesze ludzi z Galilei, Dekapolu, Jerozolimy, Judei i z Zajordania.

Myślę, że łatwo dostrzec powiazanie między tymi dwoma fragmentami.

Dorzuciłbym jeszcze z Ewangelii Jana fragment

(2) Uczniowie zapytali Go: "Rabbi, kto popełnił grzech, że człowiek ten urodził się niewidomy: on sam czy jego rodzice?. (3) Jezus im odpowiedział: "Ani on nie zgrzeszył, ani jego rodzice, lecz stało się tak, aby w nim ukazały się dzieła Boże.
Bóg
0.075363874435425