Z funpage bogaty

105
"Przystanek Woodstock 2011 r., będąc pod wpływem różnych używek zabłądziłem i trafiłem w okolice "Przystanku Jezus", by tam zaatakować werbalnie jednego z napotkanych księży. Będąc zawziętym antyklerykałem, miałem do perfekcji opanowaną gadkę i "argumenty" wycelowane w księży i osoby wierzące. Następnie nie dając księdzu szans na jakąkolwiek obronę powróciłem w stronę swojej ekipy...

Po ludzku patrząć za takie czyny powinna mnie spotkać kara, Bóg powinien się ode nie odwrócić itp. itd.. A co się stało, kiedy kilka lat później na swojej drodze spotkałem Jezusa? Zamiast mnie karać, moralizować i grozić palcem, przytulił mnie, uleczył poranione serce i dał nowe, pełne radości i błogosławieństw życie.

Jakie wnioski płyną z powyższej historii:

1. W każdym człowieku jest ziarno zasiane przez Boga i to jak szybko ono wzrośnie zależy od obfitości wody, jaką będzie podlewane. Tą wodą jest Słowo Boże i świadectwo żywej wiary innych ludzi. Ja na wzrost czekałem długie kilkanaście lat, ale on nastąpił i przynosi owoc obfity.

2. Moja historia pokazuje, że doświadczenie miłości Boga potrafi przemienić najbardziej zatwardziałe serce. Dlatego zamiast wyciągać do grzesznika "miecz", wyciągajmy pomocną dłoń, módlmy się za niego i co równie ważne dawajmy mu świadectwo wiary - nie wykładem nt. "katolickiej moralności", lecz swoim życiem i żywą, codzienną relacją z Jezusem. Zło dobrem zwyciężaj - oto chrześcijaństwo!

3. Droga Osobo żyjąca z dala od Boga, która być może będziesz mieć okazję czytać tę książkę (lub jej fragment). Wiedz, że Bóg kocha Cię jak nikt inny na tym świecie i Cię nie potępia, lecz cierpliwie czeka z wyciągnięta do Ciebie ręką, żeby odmienić Twoje życie. Chwyć ją i wyrusz w podróż za Jezusem - najbardziej ekscytującą przygodę w historii świata.
Z funpage bogaty
0.038700819015503