Co stanie się z niewierzącymi, a czyniącymi dobrze?

12
Rz 2, 9-16
Ucisk i utrapienie spadnie na każdego człowieka, który dopuszcza się zła, najpierw na Żyda, a potem na Greka.
Chwała zaś, cześć i pokój spotka każdego, kto czyni dobrze - najpierw Żyda, a potem Greka.
Albowiem u Boga nie ma względu na osobę.

Bo ci, którzy bez Prawa zgrzeszyli, bez Prawa też poginą,
a ci, co w Prawie zgrzeszyli, przez Prawo będą sądzeni.

Nie ci bowiem, którzy przysłuchują się czytaniu Prawa, są sprawiedliwi wobec Boga,
ale ci, którzy Prawo wypełniają, będą usprawiedliwieni.
Bo gdy poganie, którzy Prawa nie mają, idąc za naturą, czynią to, co Prawo nakazuje, chociaż Prawa nie mają, sami dla siebie są Prawem.
Wykazują oni, że treść Prawa wypisana jest w ich sercach, gdy jednocześnie ich sumienie staje jako świadek, a mianowicie ich myśli na przemian ich oskarżające lub uniewinniające. [Okaże się to] w dniu, w którym Bóg sądzić będzie przez Jezusa Chrystusa ukryte czyny ludzkie według mojej Ewangelii.

Oólnie rzecz biorąć, sprawiedliwy Inek, czy inny indianin może zostać zbawiony. Św paweł porównuje tutaj Żydów do pogan, wykazując, że często poganie są "lepsi, bardziej sprawiedliwi" od pogan. Nie ma w tym fragmencie mowy o usprawiedliwieniu z wiary w Chrystusa, to dopiero w póxniejszej częsci listu.
Co stanie się z niewierzącymi, a czyniącymi dobrze?
0.042230129241943