Brakuje ekonomii w grach jak skyrim?

18
Jak wybijesz jakąś wioskę to powinny wzrosnąć ceny upraw rolnych.
Na taniość metali i broni mógłby wpłynąć masowy transport z wybitego kurhanu nordyckiej broni.
Nie wspominając o inflacji jakby gracz nagle wydał w Skyrim 100.000 monet.

Oczywiście przy skrajnych niedoborach pojawiali by się kupcy z sąsiednich prowincji z drogim towarem.

W sumie gracz mógłby wykupić w mieście całą żywność dyktując potem mieszczuchów wyższe ceny.

Transport z dwemerskich ruin i nagle każdy w mieście ma dwemerska broń czy bogatsi kawałek lub komplet dwemerskiej zbroi?
Dlaczego by nie?

Ciekawsze od podboju w Skyrim były by pożyczki na których spłacenie miasto by nie miało pieniędzy.
Np. Bo sfinansował byś atak bandytów i żeby kupić lepsza broń musieli by się zapożyczyć u ciebie.
Najlepsze są rządy z ukrycia. Bo nikt z obywateli nie podniesie na ciebie ręki. Tylko na twojego posłańca ,,króla",,jarla"
0.042570829391479