Bezczelne anulowanie głosowania i wspólnych rozmów z adinem oraz moje przeprosiny
2 l
35
Niestety ostatnia próba moja, Songokana24 i Krzycha77 zdemokratyzowania DW oraz późniejszych wyborów na przedstawiciela rozmów społeczność-admin, zawiodła. Dlatego że za mało głosów? Nie, bo można było dawać przypomnienia o głosowaniu co jakiś czas na poczekalni. Dlatego, że wielu ludzi miało wyjebane? Może trochę. A dlaczego właściwie?
Otóż administracja uznała, że nie chce negocjacji ze społecznością, tylko wybrała sobie kontakt nawet nie przez DW - z jakąś chociaż grupą osób, w miarę dobranych ważnych z różnych działów, tylko przez Hareldingera. Pomimo obietnic, by każdy głos został wysłuchany, by przedstawiciele byli wybrani przez dzidowców, ten się posłusznie zgodził na stanowisko. Starałem się przekonać do pójścia w głosowania na dzidce, choćby jednego na 1 przedstawiciela, by chociaż był wskazany przez ludzi, ale nie udało mi się praktycznie nikogo przekonać. Nie dziwić powinien w takim razie fakt, że jako współzałożyciel przedsięwzięcia miałem dość i opuściłem ten kurwidołek. I nie tylko ja, bo postąpiło tak więcej rozczarowanych osób zaangażowanych. Nie zamierzam też oczerniać pozostałych tam zgromadzonych, włączyli się do projektu z dobrej woli, a nie mieli wiele do gadania czy to przez swoją niską aktywność czy zignorowanie przez pana samozwańca.
Tak więc jeśli będziecie mieli zażalenia odnośnie niespełnionych obietnic, to możecie śmiało winić administrację i ich nowego pieska.
Ja osobiście szczerze przepraszam, że zawiodłem oczekiwania jako samozwańczy współorganizator przedsięwzięcia - chęci miałem dobre i starałem się, ale nie mam już praktycznie żadnej mocy sprawczej w tej kwestii. Dziękuje za starania wszystkich którzy dawali postulaty, głosowali i wykazywali wsparcie czy jakkolwiek się zaangażowali.
Dla potomnych załączam wyniki głosowania tutaj link do pytań - https://jbzd.com.pl/obr/2439835/glosowanie-nr-1
Jednak jest też pozytyw - jeden pomysł zawiódł, ale dzięki temu będę miał czas powrócić do odbudowy tymczasówki Dzida Wiki. Szczególnie powinni się cieszyć osoby z działu anime, którzy już czekają na artykuł o ich miejscu od kilku miesięcy.
Otóż administracja uznała, że nie chce negocjacji ze społecznością, tylko wybrała sobie kontakt nawet nie przez DW - z jakąś chociaż grupą osób, w miarę dobranych ważnych z różnych działów, tylko przez Hareldingera. Pomimo obietnic, by każdy głos został wysłuchany, by przedstawiciele byli wybrani przez dzidowców, ten się posłusznie zgodził na stanowisko. Starałem się przekonać do pójścia w głosowania na dzidce, choćby jednego na 1 przedstawiciela, by chociaż był wskazany przez ludzi, ale nie udało mi się praktycznie nikogo przekonać. Nie dziwić powinien w takim razie fakt, że jako współzałożyciel przedsięwzięcia miałem dość i opuściłem ten kurwidołek. I nie tylko ja, bo postąpiło tak więcej rozczarowanych osób zaangażowanych. Nie zamierzam też oczerniać pozostałych tam zgromadzonych, włączyli się do projektu z dobrej woli, a nie mieli wiele do gadania czy to przez swoją niską aktywność czy zignorowanie przez pana samozwańca.
Tak więc jeśli będziecie mieli zażalenia odnośnie niespełnionych obietnic, to możecie śmiało winić administrację i ich nowego pieska.
Ja osobiście szczerze przepraszam, że zawiodłem oczekiwania jako samozwańczy współorganizator przedsięwzięcia - chęci miałem dobre i starałem się, ale nie mam już praktycznie żadnej mocy sprawczej w tej kwestii. Dziękuje za starania wszystkich którzy dawali postulaty, głosowali i wykazywali wsparcie czy jakkolwiek się zaangażowali.
Dla potomnych załączam wyniki głosowania tutaj link do pytań - https://jbzd.com.pl/obr/2439835/glosowanie-nr-1
Jednak jest też pozytyw - jeden pomysł zawiódł, ale dzięki temu będę miał czas powrócić do odbudowy tymczasówki Dzida Wiki. Szczególnie powinni się cieszyć osoby z działu anime, którzy już czekają na artykuł o ich miejscu od kilku miesięcy.