Mój stary fanatyk Jbzd cz.2
1

14
Wspomniałem ze ojciec ma kolegę Patryka, z którym siedzi w piwnicy. Kiedyś towarzyszem posiedzeń był hehe Tomasz. Człowiek o kształcie kija od szczotki i 365 dni w roku w stroju SONGA. Byli z moim ojcem prawie jak bracia, przychodził z żoną Julka na spotkania Konfederacji itp. Raz ojciec miał urodziny Tomasz przyszedł na hehe monsterka. Nawpierdzielali się i oczywiście cały czas gadali o aktorkach porno i o witajkach. Ja siedziałem u siebie w pokoju. W pewnym momencie zaczeli na siebie drzeć mordę, czy generalnie lepsze są stopki czy nie.

WEZ MNIE NIE WKURWIAJ TOMEK, WIDZIAŁEŚ KIEDYŚ JAKIE STUPKI MA MOJA SASZA? A JAKIE CYCUNIE? TYLKO CHAPS I KOŃ ZWALONY.
KURWA TYTUS KOBIETY W POLSCE SA DUZO LADNIESZE NIŻ TAM Zagraniczne, TWOJA SASZKA TO DOBRA JEST, ALE W GANGBANGI, SAMA TAKA ŁADNA NIE JEST. A STOPY PRZECIEŻ ŚMIERDZĄ.
No i aż zaczeli nakurwiac zapasy na dywanie w piwnicy, a ja z matką musieliśmy ich rozdzielać. Od tego czasu zupełnie zerwali kontakt. W zeszłym roku zadzwoniła żona Tomka, że Tomasz spadł z rowerka i zaprasza na pogrzeb. Odebrała akurat matka i złożyła kondolencje, odkłada słuchawkę i mówi o tym ojcu, a ojciec:
"I bardzo Kurwa dobrze" Tak go za ten tekst o Saszy nienawidzil.

Wspominalem też o arcywrogu mojego starego, czyli administracji Jbzd. Stali się Oni kompletna obsesja ojca i jak np. Jest jakaś akcja charytatywna czy inna szlachetna paczka to stary zawsze mamrocze pod nosem, że wszysxy powinni w końcu się zbuntowac i nie płacić za premium tym skurwysynom z Administracji. Na Mikrobloga też przestał wchodzić, bo Ial ból dupy, że nikt tam administracji nie szkaluje.

Jednym z adminów jest niejaki Noszebambosze. Jest on uosobieniem całego zła wyrządzonemu wszystkim dzidowcom przez administrację i ojciec przez wiele miesięcy toczył z nim wojnę. Raz wypowiedział się o Ukraincach i dostał bana na tydzień takie tam inby odpierdalał.

Po klęsce w starciu na argumenty prorosyjskie że zbrojnym ramieniem Jbzd ojciec rozpoczął partyzantkę internetową polegająca na zakładaniu multi-kont i szkalowaniu Noszekalosze i administracji na forach. Napierdalał na Noszębambosze jakieś głupoty typu że Admin jest ulubieńcem Banderowcow, albo że widział na ulicy jak komuś fałszywe dowody rozdawał za kasę, żeby ktoś mógł socjal pobierać na lewy paszport itp.
Nie nauczyłem ojca przelogowywania i Ojciec dostał bana na rok na swoim głównym koncie.

Jak siedział bez premium, to przez tydzień w domu nie dało się żyć, ojciec kurwil na admina, że rucha psa jak sra i w ogóle na cały świat. Z jego pierdolenia wynikało że Admini na Jbzd to pazerni na kasę sprzedawczyki i że porządnym dzidowcom przeszkadzają porządny kontent oglądać. Przeliczał czas bana na to ile razy mógł napisać "Wypierdalaj" pod żebraniem o plusy jakiegoś anonka. (potrafił w dobry dzień napisać 50 komentarzy w godzinę)

Stary jakoś w zeszłym tygodniu postanowił ogarnąć AD blocka z jakiegoś podejrzanego serwera ściągnąć, bo niby przez reklamy się głównej nie da oglądać.

"Synek przez te reklamy Tu wiesz ile ja czasu tracę? Z Adblockiem to jest pozytywne przeglądanie dobrego kontentu "
Ale nie miał kasy na porządnego Antywirusa, ani AdBlock mu nie współgrał ze strona i ciągle wyskakiwały gorące mamuśki w jego okolicy, więc zgadał się z jakimiś anonami z okolicy i razem na spółkę kupili konto premium na rok na koncie jakiegoś Dawidka który ma w chuj czasu i też przegląda Własne M I K tak jak On i razem dziela się jednym kontem, Stary w dni parzyste a Dawidek w nieparzyste. No a Niedziela wiadomo.. Humor popsuty
1000
1000
400
100
+26
0 komentarzy
0.032634019851685