Anna Lubczyk - Walentynowicz - czyli czyimi ustami Lecha odczarowano i jak Polaków urabia się na codzień żeby żarli się na wzajem

14
Anna Lubczyk - Walentynowicz - czyli czyimi ustami Lecha odczarowano i jak Polaków urabia się na codzień żeby żarli się na wzajem
Anna Walentynowicz, córka żymianina noszącego nazwisko Jan Lubczyk ( utworzone od rośliny dodawanej jako przyprawa do zup), ukończyła 5 klas szkoły podstawowej w Związku Sowieckim, jej starszy brat Andriej był żymskim komisarzem w NKWD, Anna Walentynowicz podawała w życiorysach o nim, że przebywa w ZSRR, po 1980 r. zaczęła kłamać, zrobiła z żyjącego żymianina bohatera i trupa, który rzekomo zginął gdzieś w syberyjskim lagrze; metaforyczna prawda o tej żymiance powiedziana została światu przez artystę filmowego: dolewała strajkującym Polakom wódki do zupy.
Bohaterkę zrobili z niej Kalksteinowie, którzy ukryli przed Polakami żymiańskie pochodzenie swojego ojca Mundka walczącego w żymskim batalionie Baszta i fałszywie wyrobili matce Jadwidze legendę warszawskiej łączniczki, podczas kiedy ta żymianka całą okupację ukrywała się w Starachowicach.  https://de.pinterest.com/pin/452752568775880757/https://de.pinterest.com/pin/452752568775880757/
Polski Naród ma swoich bohaterów, Matki Polki urodzone z rodziców polskiego pochodzenia. „Jeśli bym o nich zapomniał, ty Panie Boże zapomnij o mnie” – Kto tak, dzieciaku powiedział?
Ten sam Pan Bóg przez Mojżesza nakazał: Nie mów fałszywego świadectwa dla żymianki, która nie powiedziała Polakom prawdy o swoim pochodzeniu narodowym.
//e.issuu.com/embed.html#4069936/46820336
  Anna Lubczyk, po żymiańskim mężu Walentynowicz:
„Ostatnio Gwiazda stwierdził – i to już z pozycji nie osoby prywatnej, a członka Kolegium IPN powołanego przez PiS! – że strajk w stoczni, nasze wielki dzieło i historyczne zwycięstwo, był inspirowany przez esbecję. Dał narodowi w twarz. Uderzył w nas wszystkich, w całe pokolenie walki. Tam w stoczni też uderzał i udawał bohatera.
…W sytuacji takiego nikczemnego zachowania i uderzenia w nas – gdyby chodziło tylko o mnie, dałbym spokój, bo to niepoważny człowiek i zawsze mnie atakował – muszę zareagować. On i jemu podobni chcą zniszczyć nasze zwycięstwo! Nie miałem zamiaru szybko ujawniać tych materiałów, bo nie chcę grać tak samo perfidnie, jak Kaczyńscy i ta grupa.
– rozmowa z Anną Walentynowicz

Apokaliptyczny cień Lecha Wałęsy… z Anną Walentynowicz rozmawia Zbigniew K. Rogowski – Nasza Polska

———
http://sowa.blog.quicksnake.pl/Lech-Walesa/Walesa-Pani-powinna-si-ba-a-prokuratorzy-wyjani-od-zaraz-Hanna-Walentynowicz-pienidze
  …w jakiej Solidarności działała i jakie miała zasługi Pani Walentynowicz, skoro nazywana jest „matką Solidarności”? To jasne, że przywrócenie jej do pracy – i mnie – było jednym z pretekstów do ogłoszenia strajku w 1980 roku, ale później Pani Walentowicz nie uczestniczyła już w walce „Solidarności”. Swoją walkę toczyła, ale chciałbym wiedzieć w imię czego i z kim? Nam nie pomagała. Jaka była jej rola w latach 80., bo Solidarność wiele korzyści z tej roli nie miała. Matką jakiej „Solidarności” jest więc nazywana? Może ja nie wiem o istnieniu jakiejś innej. „Solidarność od początku istnienia działała na zasadach demokracji. I to w wyniku tych zasad Pani Walentynowicz została wykreślona z listy członków przez legalne struktury Związku. Czy można mieć pretensje do kolegów ze Związku, którzy nie chcieli w swoich szeregach osoby kalającej własne gniazdo ku uciesze komunistów? Z tego samego powodu I Walne Zebranie Delegatów Związku w lipcu 1981 roku – 600 osób reprezentujących ponad 370 tys. członków – nie wybrało Pani Walentynowicz na I Zjazd Krajowy.
…Jak więc wytłumaczyć, że Pani Walentynowicz należała do Związku Młodzieży Polskiej, szefowała stoczniowej Lidze Kobiet jeszcze w latach 60. Była nawet przodownicą pracy, dostała mieszkanie, pojechała na festiwal młodzieży do Berlina. Dorobiła się w tamtych czasach czterech krzyży zasługi PRL!
https://www.scribd.com/embeds/69985000/content?start_page=1&view_mode=scroll&access_key=key-25zkotoyiykxu8nektfh&show_recommendations=true
0.044525146484375