Dzień 27
1 r
20
Dzidki moje kochane, dzień 27 minął, az sam nie wierze ze dotarliśmy już prawie do 4 tygodni, w sumie jutro będą 4 tygodnie od mojego postanowienia, czuje się dobrze, walczę i trwam w trzeźwości! Straciłem 4 kg przy okazji, to tez jest plus bo moje 120 kg przy 196 cm jednak było trochę za dużo , wiec plusy takie po 27 dniach : lepsza kondycja, lepsze samopoczucie, lepsze stosunki z żoną( i te łóżkowe hehe tez), bardziej otwarty umysł, to teraz minusy : brak
Udanego i miłego wieczoru. Wypierdalam!
Udanego i miłego wieczoru. Wypierdalam!