Syrenka

123
Budzi się chłop rano, patrzy do obory, a tam krowa leży martwa. I myśli "Boże, jak ja rodzinę bez krowy utrzymam!?".
Wziął sznur i powiesił się na drzewie...

Budzi się baba, patrzy do obory, a tam krowa leży martwa, patrzy na drzewo, a tam chłop wisi. I myśli "Boże, jak ja rodzinę bez krowy i chłopa utrzymam!?". Wzięła sznur i powiesiła się na drzewie obok chłopa... 

Budzi się najstarszy brat, patrzy do obory, a tam krowa leży martwa, patrzy na drzewo, a tam rodzice wiszą. I myśli "Zyć trzeba!", wziął wędkę i poszedł łowić ryby. Łowi i łowi. I złapał syrenkę! I syrenka mówi: 
"Zgwałcisz mnie 100 razy a spełnię każde Twoje życzenie, lecz jeśli ci się nie uda porwę cie w odmęty!". 
Najstarszy brat zgodził się na wyzwanie, i zgwałcił syrenkę 50 razy i mówi: "Syrenko już nie mogę!". I ta porwała go w odmęty... 

Budzi się średni brat, patrzy do obory, a tam krowa leży martwa, patrzy na drzewo, a tam rodzice wiszą, a starszego brata nigdzie nie ma. I myśli "Żyć trzeba!", wziął wędkę i poszedł łowić ryby. Łowi i łowi. I złapał syrenkę! I syrenka mówi: 
"Zgwałcisz mnie 50 razy a spełnię każde Twoje życzenie, lecz jeśli ci się nie uda porwę cie w odmęty!".
Sredni brat zgodził się na wyzwanie, i zgwałcił syrenkę 25 razy i mówi: "Syrenko już nie mogę!". I ta porwała go w odmęty...

Budzi się najmłodszy brat, patrzy do obory, a tam krowa leży martwa, patrzy na drzewo, a tam rodzice wiszą, a starszych braci nigdzie nie ma. I myśli "Zyć trzeba!", wziął wędkę i poszedł łowić ryby. Łowi i łowi. I złapał syrenkę! I syrenka mówi: "Zgwałcisz mnie... A właściwie ile ty masz
lat?", "15!"- odpowiedział najmłodszy z braci. 
"Dobra! Zgwałcisz mnie 10 razy, a spełnię każde Twoje życzenie, lecz jeśli ci się nie uda porwę cie w odmęty!". Najmłodszy brat przez chwile pomyślał i pyta się: 
- A może być 25 razy?
- Może być. 
- A może być 50 razy? 
- Może być.
- A może być 100 razy? 
- Może być. Zdziwiła się syrenka. 
- Ale nie zdechniesz jak ta krowa?
0.049085140228271