Majster mistrz
Humor
1 r
11
Rzecz się dzieje wczoraj.. wychodzę sobie do pracy i widzę typka który naprawia drzwi wejściowe.. wracam z pracy i widzę coś takiego... Koniec końców i tak długo nie wytrzymało bo zakute kibolskie łby to rozjebaly dziś w nocy..mimo wszystko całkiem zaciekawiło mnie co kurwa autor miał na myśli z tą naprawą xd
Tyle pierdolenia, miłej soboty, wypierdalam..
Tyle pierdolenia, miłej soboty, wypierdalam..