diogenes z kurczakiem wersja wspolczesna

13
Ogólnie to jestem złem bo udaje mi się jednym zdaniem wyprowadzić z równowagi nasze corpo BHP.

Sytuacja taka:
BHP ma żal że drukarka 3D to maszyna w ruchu mimo że jest w zamkniętej obudowie, a silniki są tak mocne że komary je przepychają.

BHP zaczyna sypać że CE bez dyrektyw maszynowych to tak nie można. Że to prawnie jest be, mimo że druk się wyłącza jak drzwiczki otworzysz.
Technicy dopytują czy to nie jest na moc silnika czy coś czy to musi być.
BHP że tak musi bo z definicji maszyna w ruchu to taka w której ruszaja się elementy jak człowiek jej nie dotyka.
Wtedy ja cały na biało:
"Czyli jak WYŁĄCZONĄ drukarka rzucę to to już nie jest maszyną w ruchu."
Nasze BHP się zawiesiło, stwierdziło że ma dosyć i wyszli.
Kurtyna
0.040056943893433