Motocykle - Krótkie kompendium wiedzy
Wiedza
1 r
52
Motocykle. Jedni ich nienawidzą, inni zazdroszczą posiadaczom, inni zaś je kochają.
Ale... nie będziemy tu pisać o typach motocyklistów, a o rodzajach motocykli.
Najprościej motocykle można podzielić na grupy:
- turystyczne (np. Honda Goldwing)
- sportowe (np. Kawasaki Ninja 636 z powyższego zdjęcia)
- sportowo-turystyczne (np. Yamaha TDM 900)
- enduro (np. KTM EXC-F)
- naked (np. Yamaha MT-07)
- chopper/cruiser (np. Indian Scout)
Każda grupa ma też swoje podgrupy, np. Enduro --> Funduro (np. Kawasaki KLE500), naked/chopper --> caffee racer (motocykle stylizowane modyfikacjami na motocykle z dawnych lat).
Ale... nie będziemy tu pisać o typach motocyklistów, a o rodzajach motocykli.
Najprościej motocykle można podzielić na grupy:
- turystyczne (np. Honda Goldwing)
- sportowe (np. Kawasaki Ninja 636 z powyższego zdjęcia)
- sportowo-turystyczne (np. Yamaha TDM 900)
- enduro (np. KTM EXC-F)
- naked (np. Yamaha MT-07)
- chopper/cruiser (np. Indian Scout)
Każda grupa ma też swoje podgrupy, np. Enduro --> Funduro (np. Kawasaki KLE500), naked/chopper --> caffee racer (motocykle stylizowane modyfikacjami na motocykle z dawnych lat).
Motocykle turystyczne charakteryzują się niższą mocą, na rzecz wyższego momentu obrotowego, zwiększając tym samym zakres obrotów, w których motocykl ma "pełną moc".
Domeną motocykli turystycznych jest większa wygoda, często występują one z kuframi centralnymi i/lub bocznymi, które można założyć podczas składania zamówienia, bądź zamontować według własnego uznania.
W motocyklach turystycznych postawa kierowcy jest bardziej wyprostowana, a kierownica jest położona relatywnie wysoko, zapewniając optymalną pozycję, pozwalającą pokonać większy dystans bez zmęczenia.
Domeną motocykli turystycznych jest większa wygoda, często występują one z kuframi centralnymi i/lub bocznymi, które można założyć podczas składania zamówienia, bądź zamontować według własnego uznania.
W motocyklach turystycznych postawa kierowcy jest bardziej wyprostowana, a kierownica jest położona relatywnie wysoko, zapewniając optymalną pozycję, pozwalającą pokonać większy dystans bez zmęczenia.
Motocykle sportowe charakteryzują się wyższą mocą, osiągalną głównie w górnych obrotach silnika, oraz długimi przełożeniami skrzyni biegów - tak, to są Ci "wkurwiający, głośni motocykliści".
Większość sportów pojemności jednego litra osiąga prędkości powyżej 100 km/h na pierwszym (sic!) biegu.
Sporty charakteryzują się smukłą, aerodynamiczną sylwetką, niezliczoną ilością owiewek (dlatego też na sporty mówi się często "plastiki"), a także nisko położoną kierownicą, wymuszającą na kierowcy pochyloną pozycję - a zatem bardziej aerodynamiczną.
Budowa tego motocykla pozwala na osiąganie bardzo wysokich kątów złożenia, w subkategorii supersport, obecny rekord należy do Marca Marqueza, który podczas treningów Hondy odnotował pochylenie wynoszące aż 68°. Filmik poniżej:
Większość sportów pojemności jednego litra osiąga prędkości powyżej 100 km/h na pierwszym (sic!) biegu.
Sporty charakteryzują się smukłą, aerodynamiczną sylwetką, niezliczoną ilością owiewek (dlatego też na sporty mówi się często "plastiki"), a także nisko położoną kierownicą, wymuszającą na kierowcy pochyloną pozycję - a zatem bardziej aerodynamiczną.
Budowa tego motocykla pozwala na osiąganie bardzo wysokich kątów złożenia, w subkategorii supersport, obecny rekord należy do Marca Marqueza, który podczas treningów Hondy odnotował pochylenie wynoszące aż 68°. Filmik poniżej:
Motocykle sportowo-turystyczne mają łączyć dwie powyższe kategorie w jedno - uważane są za najbardziej uniwersalne motocykle.
Przeciętny motocykl sportowo-turystyczny osiąga prędkość maksymalną na poziomie 220 km/h.
Pozycja na nich jest nieco bardziej pochylona, niż w przypadku motocykli turystycznych, jednak dużo jej brakuje do pozycji znanej z motocykli sportowych.
Motocykle sportowo-turystyczne są motocyklami wysokimi, z mniejszymi silnikami niż w przypadku turystyków, często posiadają regulację twardości zawieszenia nie wymagającą specjalistycznych narzędzi, czy wiedzy.
Motocykle sportowo-turystyczne często łączą się też z kategorią enduro, tworząc tym samym motocykle typu Adventure - idealne, na wyprawy po Rumuńskich bezdrożach, załadowane aż po brzegi.
Przeciętny motocykl sportowo-turystyczny osiąga prędkość maksymalną na poziomie 220 km/h.
Pozycja na nich jest nieco bardziej pochylona, niż w przypadku motocykli turystycznych, jednak dużo jej brakuje do pozycji znanej z motocykli sportowych.
Motocykle sportowo-turystyczne są motocyklami wysokimi, z mniejszymi silnikami niż w przypadku turystyków, często posiadają regulację twardości zawieszenia nie wymagającą specjalistycznych narzędzi, czy wiedzy.
Motocykle sportowo-turystyczne często łączą się też z kategorią enduro, tworząc tym samym motocykle typu Adventure - idealne, na wyprawy po Rumuńskich bezdrożach, załadowane aż po brzegi.
I... tutaj temat jest grzązki, bo fanowie sportów offroadowych mogliby mnie chętnie zjeść.
Motocykle typu enduro można podzielić na enduro i cross.
Zwykły laik po zaczerpięciu odrobiny wiedzy stwierdzi, że crossy nie mają homologacji i tyle, przecież to to samo.
Nigdy nie byłem jakiś zainteresowany tym rodzajem motocykla, nie posiadam więc dostatecznej wiedzy - z tego co wiem - cross i enduro różnią się absolutnie wszystkim - od silnika, po styl jazdy, oświetlenie po pracę zawieszenia.
Jedno wiem - są to motocykle stworzone do jazdy po bezdrożach i nie nadają się do jazdy miejskiej - są zwyczajnie niewygodne, znacznie słabsze od motocykli turystycznych, czy też sportowych, a i sama opona typu kostka nie zapewni nam odpowiedniej przyczepności na asfalcie.
Motocykle typu enduro można podzielić na enduro i cross.
Zwykły laik po zaczerpięciu odrobiny wiedzy stwierdzi, że crossy nie mają homologacji i tyle, przecież to to samo.
Nigdy nie byłem jakiś zainteresowany tym rodzajem motocykla, nie posiadam więc dostatecznej wiedzy - z tego co wiem - cross i enduro różnią się absolutnie wszystkim - od silnika, po styl jazdy, oświetlenie po pracę zawieszenia.
Jedno wiem - są to motocykle stworzone do jazdy po bezdrożach i nie nadają się do jazdy miejskiej - są zwyczajnie niewygodne, znacznie słabsze od motocykli turystycznych, czy też sportowych, a i sama opona typu kostka nie zapewni nam odpowiedniej przyczepności na asfalcie.
Motocykle typu naked - jak nazwa wskazuje - są gołe - pozbawione większości owiewek.
Są to bardzo lekkie, miejskie motocykle, charakterem i pozycją wpisujące się często bardziej w stronę motocykla sportowego, niż turystycznego.
Ze względu na swoją konstrukcję, są bardzo męczące w dalszej trasie - przy prędkościach powyżej 200 km/h trzeba mieć naprawdę mocny kark, a przyjemna przejażdżka zamienia się w walkę z wiatrem. W mieście zaś okazują swoją dominacje - niska masa własna i małe rozmiary pozwalają im bez trudu przeciskać się przez korki betonowych dżungli, podczas gry większe maszyny mogą nie koniecznie przepchnąć się koło złotówy janusza, który specjalnie zajechał drogę stojąc w korku, bo przecież hurr, ja stoję, to on też musi, durr, tylko hałasują tymi moturami, chuje jedne.
Osobiście uważam, że nakedy są najładniejszą grupą motocykli, chociaż od zawsze preferowałem motocykle sportowo-turystyczne ze względu na komfort jazdy.
Są to bardzo lekkie, miejskie motocykle, charakterem i pozycją wpisujące się często bardziej w stronę motocykla sportowego, niż turystycznego.
Ze względu na swoją konstrukcję, są bardzo męczące w dalszej trasie - przy prędkościach powyżej 200 km/h trzeba mieć naprawdę mocny kark, a przyjemna przejażdżka zamienia się w walkę z wiatrem. W mieście zaś okazują swoją dominacje - niska masa własna i małe rozmiary pozwalają im bez trudu przeciskać się przez korki betonowych dżungli, podczas gry większe maszyny mogą nie koniecznie przepchnąć się koło złotówy janusza, który specjalnie zajechał drogę stojąc w korku, bo przecież hurr, ja stoję, to on też musi, durr, tylko hałasują tymi moturami, chuje jedne.
Osobiście uważam, że nakedy są najładniejszą grupą motocykli, chociaż od zawsze preferowałem motocykle sportowo-turystyczne ze względu na komfort jazdy.
Motocykle typu chopper/cruiser w większości kojarzą nam się z... grubszym, łysym panem, z brodą zalaną piwem, słuchającym metalu i ubierający skórzane kamizelki z naszywkami.
Motocykle te charakteryzują się niższą mocą, kosztem momentu obrotowego, oraz wielkimi silnikami (posiadacze mniejszych sprzętów często są dyskryminowani, bo chopper zaczyna się od 1.6L i chuj).
W motocyklach tego typu dominują silniki typu "V", wydające z siebie charakterystyczny bulgot. Silniki te charakteryzują się niskimi obrotami jałowymi i wysokim momentem obrotowym.
Jednoślady te mają długie przednie zawieszenie (widelec), więc są odrobinę "inne" w prowadzeniu - ciasne manewrowanie nimi jest więc trudniejsze, niż w przypadku choćby nakedów, czy sportów.
Są to motocykle niskie, zapewniające wyprostowaną pozycję, z wysoko ułożoną kierownicą i często prawie wyprostowanymi w kolanach nogami. Jest to pozycja bardzo wygodna, chociaż według mnie mniej bezpieczna w razie ewentualnej utraty kontroli nad pojazdem.
Motocykle te charakteryzują się niższą mocą, kosztem momentu obrotowego, oraz wielkimi silnikami (posiadacze mniejszych sprzętów często są dyskryminowani, bo chopper zaczyna się od 1.6L i chuj).
W motocyklach tego typu dominują silniki typu "V", wydające z siebie charakterystyczny bulgot. Silniki te charakteryzują się niskimi obrotami jałowymi i wysokim momentem obrotowym.
Jednoślady te mają długie przednie zawieszenie (widelec), więc są odrobinę "inne" w prowadzeniu - ciasne manewrowanie nimi jest więc trudniejsze, niż w przypadku choćby nakedów, czy sportów.
Są to motocykle niskie, zapewniające wyprostowaną pozycję, z wysoko ułożoną kierownicą i często prawie wyprostowanymi w kolanach nogami. Jest to pozycja bardzo wygodna, chociaż według mnie mniej bezpieczna w razie ewentualnej utraty kontroli nad pojazdem.
Obecnie rynek motocyklowy rozwija się bardzo dynamicznie, a rekordy prędkości są bite przez elektryczne jednoślady.
Ikoną prędkości maksymalnej zawsze była Suzuki Hayabusa.
Ikoną groźnego motocyklisty od zawsze były motocykle Harley-Davidson.
Ikoną wygody od zawsze była Honda Goldwing.
W dzisiejszych czasach możemy zaobserwować powszechny down-sizing - nie tylko w przemyśle samochodowym (160 konne jednostki 1.2L), ale i motocyklowym (130 konne motocykle 0,6L).
Zabawne jest to, że mimo mniejszej mocy, te 600-ki objeżdżają starsze litry na torze, dzięki swojej masie i wysokiemu przyspieszeniu.
Kilka słów ode mnie:
Szanujmy się na drodze, nie ważne czym jeździmy.
Motocykliści, kierowcy osobówek, kierowcy zawodowi.
Łączy nas jedno - JEBAĆ KURWA ROWERZYSTÓW.
Ikoną prędkości maksymalnej zawsze była Suzuki Hayabusa.
Ikoną groźnego motocyklisty od zawsze były motocykle Harley-Davidson.
Ikoną wygody od zawsze była Honda Goldwing.
W dzisiejszych czasach możemy zaobserwować powszechny down-sizing - nie tylko w przemyśle samochodowym (160 konne jednostki 1.2L), ale i motocyklowym (130 konne motocykle 0,6L).
Zabawne jest to, że mimo mniejszej mocy, te 600-ki objeżdżają starsze litry na torze, dzięki swojej masie i wysokiemu przyspieszeniu.
Kilka słów ode mnie:
Szanujmy się na drodze, nie ważne czym jeździmy.
Motocykliści, kierowcy osobówek, kierowcy zawodowi.
Łączy nas jedno - JEBAĆ KURWA ROWERZYSTÓW.